Strażacy w gotowości, ale też z potrzebami
PSZÓW Strażacy z obu jednostek działających w mieście przedstawili radzie miasta swoje sprawozdania i potrzeby na przyszły rok. Strażacy w ubiegłym roku odnotowali łącznie 119 wyjazdów, zarówno do pożarów, miejscowych zagrożeń oraz na ćwiczenia.
Na majowej komisji bezpieczeństwa rady miasta pojawili się reprezentanci jednostek OSP Pszów i OSP Krzyżkowice, którzy przedstawili swoje sprawozdania oraz potrzeby na 2021 rok. W OSP Pszów w roku 2019 odnotowano 30 interwencji przy pożarach, w tym 27 na terenie miasta. – Ważniejsze działania związane z pożarami na terenie miasta to pożary pustostanów, w jednym z tych pożarów ofiara śmiertelna, pożar budynku gospodarczego w Turzy śląskiej, pożar samochodu wraz z garażem, pożary przewodów kominowych, nieużytki, pożar maszyny rolniczej – informował radnych Edward Cyran, prezes OSP Pszów. Oprócz tego strażacy z Pszowa odnotowali 31 miejscowych zagrożeń na terenie miasta, wśród których znalazły się m.in. wypadki komunikacyjne i usuwanie gniazd owadów błonkoskrzydłych. Strażacy wyjeżdżali także 8 razy na zabezpieczenie rejonu.
OSP Krzyżkowice w ubiegłym roku uczestniczyła w 22 akcjach gaśniczych przy pożarach, 9 miejscowych zagrożeniach, 4 zabezpieczeniach terenu i 9 wyjazdach ćwiczeniowych. – Razem we wszystkich zdarzeniach uczestniczyło 300 strażaków, których łączny czas pracy to: 664h 20m – referował Michał Elsner, naczelnik OSP Krzyżkowice. Oczywiście liczba 300 strażaków to łączne wyjazdy grupy najaktywniejszych ochotników.
Strażacy podkreślili potrzeby na przyszły rok, wśród których znalazły się m.in. modernizacje samochodów i kosztowna wymiana opon. Strażacy podkreślili również konieczność pochylenia się nad kwotami ekwiwalentu za wyjazdy, bo kwota 12 zł za godzinę nie jest w stanie zastąpić wynagrodzenia z pracy etatowej, a w czasie akcji ratownicy muszą wykorzystać bezpłatny dzień wolny w swoim miejscu zatrudnienia. Strażacy zapowiedzieli również konieczność prac remontowych w remizach.
Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej Anna Malinowska wraz z radnymi podziękowała strażakom za odwagę i pomoc przy dowożeniu jedzenia osobom przebywającym na kwarantannie. Warto dodać, że staraniem urzędu dla OSP Pszów zakupiono 4 kombinezony ochronne do wykorzystania w czasie epidemii, których łączny koszt wyniósł 1000 zł. Właśnie te kombinezony są stale wykorzystywane przy dowożeniu posiłków osobom na kwarantannie.Szymon Kamczyk