Ścieżka rowerowa zamiast torowiska?
Pomysł aby torowisko po linii kolejowej łączącej niegdyś Krzanowice z Raciborzem przekształcić w ścieżkę pieszo-rowerową przedstawił radny Józef Kocem.
Podczas sesji rady miejskiej przekonywał do takiego zagospodarowania nieużywanego szlaku, który w nowej formie mógłby łączyć się z Czechami. Zapał radnego studził burmistrz Andrzej Strzedulla. – To raczej nie jest dziś dobry pomysł – stwierdził, wskazując na duże koszty takiej inwestycji. – Jesteśmy już dobrze skomunikowani ścieżkami rowerowymi – dodał. Ponadto ścieżka rowerowa poza kosztem jej budowy generuje wydatki, które należy ponosić w związku z jej utrzymaniem. Te argumenty przekonały radnego Kocema, aby na razie pomysł odłożyć.
(woj)
