Adam Jachimowicz rozstał się z Dębem Gaszowice
Ambicje zarówno trenera jak i w klubie z Gaszowic sięgały dużo wyżej. Celem była pierwsza trójka klasy okręgowej tymczasem wiosną Dąb mimo dobrej gry notuje słabe wyniki.
39-letni szkoleniowiec Dębu Gaszowice rozstał się z klubem po półtorarocznej przygodzie. - Miałem wyższe cele, chciałem być w pierwszej trójce. Uważam, że drużyna jest dobrze przygotowana i wszystkie mecze za wyjątkiem tego z Silesią Lubomia były na dobrym poziomie. Brakowało szczęścia przy wykańczaniu akcji, przyczynił się także brak ważnych zawodników - Staszewskiego i Wójta. Doszliśmy z prezesem Jackiem Widenką do wniosku, że zrezygnuję z funkcji trenera. Dziękuję zarządowi i drużynie, bo ten czas spędziłem bardzo fajnie, a piłkarze wykonali kawał dobrej roboty. Wierzę, że po moim odejściu coś w drużynie ruszy - skomentował decyzję Adam Jachimowicz.
Dąb w rundzie wiosennej wygrał tylko jeden mecz, dwa zremisował i cztery przegrał. Obecnie zajmuje dziesiąte miejsce ze stratą dwunastu punktów do trzeciej w tabeli Gwiazdy Skrzyszów.
W najbliższym meczu drużynę poprowadzi trener B-klasowych rezerw Dębu - 40-letni Zdzisław Marszolik.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Gaszowice dno
Środek obrony bardzo słaby. Stawarski prze słabo
po zawadzie bedzie nowy trener, Marszolik jest tymczasowo
oby jak najszybciej znalezli zastepstwo bo z tym Marszolikiem to moze byc tylko gorzej !! Gość nie umie wygrac meczu w slabej B-klasie i to z dobra personalnie druzyna rezerw DĘBU to co bedzie w okregówce !! wydaje mi sie ze Adaś powinien zostac do konca bo robil dobra robote i moze w przyszlym sezonie by to zaprocentowalo.
domb gaszofice klub najemników
czesław bugdol na trynera