Trudny, ale zwycięski mecz ZAKSY w Lubinie

Mistrz Polski stracił pozycję lidera PlusLigi w miniony weekend, gdy mecz XIX kolejki wygrała Skra Bełchatów pokonując u siebie Espadon Szczecin 3:0. ZAKSA mecz w tej serii spotkań rozegrała właśnie we wtorek w Lubinie mierząc się z szóstym w tabeli Cuprumem.

Mecz od początku toczył się pod dyktando siatkarzy De Giorgi. ZAKSA wygrała pierwszego seta dosyć pewnie, zwyciężając 25:17. Łatwe zwycięstwo w pierwszej partii rozluźniło kędzierzyńskich siatkarzy, którzy słono za to zapłacili w secie drugim. Cuprum już na początku objął prowadzenie 8:1. Siatkarze ZAKSY pokazywali niejednokrotnie, że potrafią taki stan seta odwrócić na swoją korzyść i byli blisko aby tym razem także przejąć kontrolę nad meczem. Zawodnicy z Kędzierzyna odrobili straty dosyć znacznie i przegrywali już tylko 9:11. Od tego momentu to gospodarze znów wrócili do swojej dobrej gry, objęli prowadzenie pięcioma punktami i przewagę trzymali do samego końca, wygrywając 25:19. Trzeci set ponownie lepiej zaczęła ZAKSA prowadząc 5:1, ale gospodarze szybko wyrównali do stanu 5:5. W kolejnych minutach meczu wynik oscylował w granicach przewagi jednego punktu dla jednych jak i drugich. Zbliżając się do końcówki seta ZAKSA objęła prowadzenie 16:13, ale znów je straciła i na tablicy widniał wynik 22:22. Piłkę setową w trzeciej odsłonie wywalczyli goście rozgrywając bardzo długą akcję. Zresztą spotkanie co chwilę obfitowało w bardzo długie i widowiskowe wymiany. Seta zwycięsko dla ZAKSY zakończył Sam Deroo i zespół z Kędzierzyna prowadził 2:1. W trzecim secie na boisku po stronie Cuprum pojawił się urodzony w Raciborzu Dawid Gunia. Po blisko dwóch godzinach meczu siatkarze przystąpili do czwartego seta. Po wyrównanym początku, kędzierzynianie objęli prowadzenie 9:6, później chwilowo je stracili przegrywając 13:14, ale sytuacja momentalnie wróciła do normy i po czterech punktach z rzędu ZAKSA prowadziła 17:14, a później 22:17, zwyciężając ostatecznie 25:19. Kolejny mecz ZAKSA rozegra już w sobotę o godzinie 20 w Hali Azoty, a przeciwnikiem będzie LOTOS Trefl Gdańsk, trzy dni później mistrz Polski zmierzy się w swojej hali z Dinamem Moskwa w ramach Ligi Mistrzów.

Cuprum Lubin - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (17:25, 25:19, 23:25, 19:25)