Unia Turza rozbita przez Ruch Zdzieszowice
W sobotnie popołudnie Unia Turza Śl. rozgrywała na wyjeździe kolejne spotkanie, tym razem z wiceliderem rozgrywek Ruchem Zdzieszowice. Wyprawy na Opolszczyznę piłkarze z Turzy mile wspominać nie będą. Przegrali bowiem aż 4:0.
Gospodarze przystąpili do meczu mocno zdeterminowani. Wiedzieli już bowiem, że w liderujący rozgrywkom III ligi GKS Jastrzębie przegrał swój mecz z Rekordem Bielsko-Biała. Zgodnie z przewidywaniami Unia skupiła się na bronieniu dostępnu do własnej bramki. Udawało się do 33. minuty. Precyzyjne dośrodkowanie w pole karne wykorzystał głową Dawid Czapliński. Kilka chwil po zmianie stron Marcin Musioł zdołał jeszcze zatrzymać szarżującego na jego bramkę Mateusza Marca, ale w 63. minucie bramkarz Unii w kolejnym starciu z Marcem, musiał uznać jego wyższość. Kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Jakub Czajkowski i było praktycznie "pozamiatane". Wynik meczu w doliczonym czasie gry ustalił Marzec.
Ruch Zdzieszowice - Unia Turza 4:0 (1:0)
Bramki: Czapliński (33.), Marzec (63.), (90.), Czajkowski (76.)