"Rekiny" powalczyły z "Lwami". Przebudzenie Woryny

Co prawda niespodzianki w Rybniku nie było, ale trzeba przyznać, że w porównaniu z poprzednimi meczami - zwłaszcza tym we Wrocławiu - jazda "Rekinów" była lepsza. Co więcej, najlepiej punktującym zawodnikiem gospodarzy nie był Robert Lambert!

Trener Lech Kędziora dał szansę Mateuszowi Szczepaniakowi (zabrakło z kolei Vaclava Milika), który spisał się przyzwoicie. Przywiózł siedem punktów, co do spółki z Adrianem Miedzińskim było trzecim wynikiem w drużynie. Najlepiej w ekipie gospodarzy spisał się jednak Kacper Woryna, który zdobył 14 "oczek" w siedmiu startach. Lambert - też w siedmiu startach - na swoje konto zapisał dziewięć punktów.

Lepsza jazda kilku rybniczan spowodowała, że goście zagwarantowali sobie zwycięstwo dopiero w przedostatnim wyścigu. Ostatecznie Włókniarz wygrał 49:41. Dla PGG ROW-u jest to... najniższa porażka w tym sezonie.

PGG ROW Rybnik 41

9. Kacper Woryna - 14 (2,3,0,3,3,1,2)

10. Mateusz Szczepaniak - 7 (2,1,2,2,-)

11. Andrzej Lebiediew - Z/Z

12. Troy Batchelor - 1 (1,0,-,-,-)

13. Adrian Miedziński - 7 (3,1,2,1,-)

14. Kamil Nowacki - 3 (2,0,1,0)

15. Mateusz Tudzież - 0 (0,0,-)

16. Robert Lambert - 9 (0,2,d,1,3,3,0)

Eltrox Włókniarz Częstochowa 49

1. Jason Doyle - 7 (1,3,1,t,2)

2. Rune Holta - 12+1 (2,2*,3,2,3)

3. Fredrik Lindgren - 13 (3,3,3,3,1)

4. Paweł Przedpełski - 6 (3,1,w,2,0)

5. Leon Madsen - 4 (0,2,2,w)

6. Jakub Miśkowiak - 5 (3,1,1,0)

7. Mateusz Świdnicki - 2+1 (1,0,1*)

8. Bartłomiej Kowalski - NS