Pewna wygrana JKH GKSu Jastrzębie
W znakomity sposób zespół JKH GKS Jastrzębie "odkupił winy" za nieudany występ przeciw liderowi, gromiąc we wtorkowy wieczór na wyjeździe Energę Toruń 5:0 (1:0, 1:0, 3:0).
To był prawdziwie łotewski dzień w JKH GKS Jastrzębie, bowiem aż cztery gole były autorstwa zawodników znad Dźwiny, którzy zanotowali także łącznie sześć asyst.
W pierwszej i drugiej tercji kibice oglądali po jednym trafieniu, których autorami byli Vitalijs Pavlovs i Egils Kalns. Pavlovs otworzył wynik już w 6. minucie, natomiast Razgals wykorzystał świetne podanie Martina Kasperlika na wolne pole. Druga z bramek dla JKH GKS powinna była paść wcześniej, jednak podopieczni Roberta Kalabera przegrali dwa pojedynki sam na sam z Conradem Molderem podczas gry w... osłabieniu.
O okazałym triumfie na Tor-Torze zadecydowała trzecia odsłona. Już po 27 sekundach gumę w siatce po raz trzeci umieścił Roman Rac, po fatalnym błędzie rywali w defensywie. W 52. minucie kibice obejrzeli gola z gatunku "tafle świata", gdy jastrzębianie fantastycznie rozegrali przewagę, a krążek "jak po sznurku" powędrował do Artursa Sevcenki, któremu pozostało dopełnić formalności. Rezultat ustalił dwie minuty później jego brat, przy czym tutaj nieco pecha miał Molder, któremu guma pechowo zatańczyła wokół ubioru.
Zwycięstwo w Toruniu powoduje, że JKH GKS wraca na czwarte miejsce ze stratą siedmiu punktów do wicelidera z Oświęcimia, który w najbliższy piątek zawita na Jastor.
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 0:5 (0:1, 0:1, 0:3)
- 0:1 Pavlovs (Kamienieu, E. Sevcenko) 05:19
- 0:2 Razgals (Kasperlik, E. Sevcenko) 30:19
- 0:3 Rac 40:27
- 0:4 A. Sevcenko (Razgals, E. Sevcenko) 51:10, 5/4
- 0:5 E. Sevcenko (Razgals, Kasperlik) 53:25
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal - Horzelski, Górny, Urbanowicz, Rac, Kalns - Kamienieu, E. Sevcenko, Kasperlik, Pavlovs, Razgals - Kostek, Matusik, A. Sevcenko, Jarosz, R. Nalewajka - Gimiński, Wróblewski, Pelaczyk, Płachetka, Bashirov.
źródło: jkh.pl