Jastrzębski Węgiel jedzie do Szczecina
Zasadnicza część sezonu 2017/2018 dobiega końca. Do zamknięcia tego rozdziału rozgrywek brakuje już tylko dwóch serii gier.
Jastrzębski Węgiel walczy o to, by znaleźć się w czołowej szóstce premiowanej grą w play-offach. Podopieczni trenera Ferdinando De Giorgiego aktualnie zajmują piątą lokatę w ligowym rankingu. Już wiadomo, że sezon zasadniczy wygrała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, natomiast PGE Skra Bełchatów potrzebuje jednego punktu, by przypieczętować drugie miejsce po rundzie zasadniczej.
W myśl obowiązującego w tym sezonie regulaminu rozgrywek dwa pierwsze zespoły mają zapewniony udział w półfinale mistrzostw Polski. Natomiast drużyny z miejsc 3.-6. i 4.-5. utworzą pary ćwierćfinałowe, które stoczą ze sobą boje o pozostałe dwa miejsca w półfinale.
Aktualnie jastrzębski zespół zajmuje 5. lokatę. Do trzeciego w tabeli Trefla Gdańsk Pomarańczowi tracą cztery punkty, ale gdańszczanie mają do rozegrania o jeden mecz więcej (zaległe spotkanie 27. kolejki z BBTS Bielsko-Biała). Czwartą pozycję okupuje ONICO Warszawa, do którego JW traci jeden punkt. Za plecami ekipy trenera De Giorgiego czai się Indykpol AZS Olsztyn. W tym przypadku różnica punktowa na korzyść Jastrzębskiego Węgla także wynosi punkt. Na ten moment poza fazą play-off jest Asseco Resovią Rzeszów, ale resowiacy tracą do szóstego w tabeli AZS-u również tylko jedno „oczko”.
Walka o play-off jest zatem bardzo ciekawa, a jastrzębscy zawodnicy nawet nie ukrywają, że na bieżąco analizują sytuację w tabeli. - Każdy z zespołów, który walczy o czołową szóstkę musi spoglądać w tabelę, bo jest w niej tak ciasno, że trzeba mieć świadomość tego, ile każdy punkt waży. Teraz nie można pozwolić już sobie na żadne straty, po prostu nie ma już marginesu błędu - mówi Jakub Popiwczak, libero Jastrzębskiego Węgla.
W najbliższy piątek Pomarańczowych czeka wyjazdowe spotkanie z Espadonem Szczecin, natomiast 15 kwietnia o godzinie 14:45 w meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej JW podejmie w Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju zdegradowaną już do I ligi drużynę Dafi Społem Kielce.
Co może zadziałać na korzyść Jastrzębskiego Węgla w tej zaciekłej walce o play off? - Atutem jest to, że nasza forma „idzie” w górę. Gramy coraz lepiej - uważa Popiwczak. Pomarańczowi wygrali pięć ostatnich spotkań ligowych i oby ta seria trwała jak najdłużej.
Początek piątkowego meczu w Szczecinie o godzinie 19:00.