Niespodzianki nie było. Pewny triumf ZAKSY
Piąte zwycięstwo bez straty seta odnieśli w dzisiejszym meczu 5. kolejki siatkarskiej Ligi Mistrżów zawodnicy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, którzy pokonali na wyjeździe Vojvodinę NS Seme Nowy Sad.
Spotkanie w Nowym Sadzie ZAKSA rozpoczęła nieco innym ustawieniem, na przyjęciu zameldował się duet Piotr Łukasik/ Simone Parodi. Już w odsłonie premierowej Nikola Grbić rotował składem, poza będącą już tradycją podwójną zmianą z Gryglem i Stępniem, na boisku zobaczyliśmy m.in. Kornela Banacha. Kędzierzynianie szybko udowodnili, że przepaść jaka dzieli Mistrzów Polski i Serbów nie jest przypadkowa, znakomity początek ZAKSIE zagwarantował Piotr Łukasik, swojego kolegę na siatce wspierał Arpad Baroti i przyjezdni prowadzili 1:4. Błędów w ataku nie ustrzegł się lider gospodarzy – Aleksandar Blagojević. Kolejne pomyłki rywali oraz konsekwencja Parodiego z Łukasikiem na skrzydłach pogrążyły gospodarzy. Do skutecznych ataków Piotr Łukasik dodał jeszcze punktowy serwis i przy stanie 2:10 trener Vojovodiny zdecydował się przerwać grę. Pauza nie wybiła z rytmu kędzierzynian, podopieczni Nikoli Grbicia dyktowali warunki, na środku siatki nie mylił się Krzysztof Rejno i w kluczowej fazie seta było już 6:17. Miejscowym z trudem przychodziło przeciwstawienie się ZAKSIE, próby ratowania sytuacji kończyły się błędami Serbów (7:20). Kolejne zagrania Łukasika i Rejno przybliżały Grupę Azoty do celu, formalności dopełnił Filip Grygiel (11:25).
Równie udany początek kędzierzynianie zanotowali w kolejnej części spotkania. Tym razem to efekt regularności Krzysztofa Rejno w polu serwisowym i ZAKSA prowadziła kolejno 1:4, 2:6. W tej partii na boisku pozostali Przemysław Stępień i Korneliusz Banach, do gry wrócił natomiast Arpad Baroti. Po początkowej dominacji ZAKSY rywale zdołali wrócić do gry, odrabiając straty. Nieco lepiej w tej części meczu radził sobie Blagojević i ambitni Serbowie odzyskali kontakt punktowy. Czujna gra w bloku kędzierzynian pozwoliła ponownie odskoczyć im na dwa punkty (10:12). W tej części spotkania kędzierzynianie nie ustrzegli się błędów własnych (popełnianych głównie w polu serwisowym). Ważną kontrę na korzyść miejscowych rozstrzygnął Blagojević i dość niespodziewanie ponownie na tablicy wyników widniał remis. Przy grze punkt za punkt ZAKSA mogła jednak liczyć na Arpada Barotiego. Gra na styku utrzymywała się wyjątkowo długo, w końcówce pechowo serwisem Kovacevicia został trafiony Arpad Baroti. Mistrzowie Polski w ekspresowym tempie odwrócili sytuację, dłuższą wymianę skończył Baroti, celne zagrywki Piotra Łukasika pokazały problemy miejscowych w przyjęciu i doprowadziły kędzierzynian do sukcesu (22:25).
W trzeciej partii ponownie na boisku zobaczyliśmy Filipa Grygla, na środku siatki w miejsce Davida Smitha zameldował się Sebastian Warda, trener Grbić dał więc szansę zaprezentowania się kolejnym zawodnikom. Ten fragment meczu rozpoczął się po myśli ZAKSY, kolejne zagrania Grygla i Łukasika w ataku zmusiły trenera Gavrancicia do przerwania gry, bowiem kędzierzynianie prowadzili już 1:6. Wsparciem dla Łukasika na skrzydle był Simone Parodi, Włoch bez problemów omijał podwójny blok rywali, przy konsekwencji w ataku kędzierzynianie utrzymywali pięciopunktową zaliczkę (5:10). Swoje noty w tej części spotkania poprawiał jeszcze Piotr Łukasik. Dobrą zmianę dał Kamil Semeniuk, przyjmujący regularnie odrzucał rywali od siatki swoim serwisem. Siatkarze Vojovodiny nie byli w stanie wyprowadzić kończącego ataku i ZAKSA prowadziła już 10:16. Swój zespół do walki próbował poderwać Blagojević, rywalowi odpowiadał Simone Parodi (16:21). Kolejne błędy w grze rywali i skuteczność ZAKSY w zagraniach z pierwszej akcji przybliżały ją do zwycięstwa. Punktowy blok Krzysztofa Rejno dał kędzierzynianom pierwszą piłkę meczową (18:24), spotkanie zakończył autowy atak mistrza Serbii (18:25).
Vojovodina NS Seme Nowy Sad – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (11:25, 22:25, 18:25)
Vojvodina: Todorović, Mehić, Rudić, Blagojević, Kovacević, Masulović oraz Lakcević (libero), Bajandić, Busa, Bojicić
ZAKSA: Toniutti, Parodi, Rejno, Baroti, Łukasik, Smith oraz Zatorski (libero), Banach (libero), Stępień, Grygiel, Warda, Semeniuk