Co dwa razy udało się w Krakowie, w Jastrzębiu nie udało się ani razu. Na Jastorze ponownie lepsze były Pasy. Najbardziej jastrzębianom dała się we znaki druga piątka Cracovii złożona z byłych graczy JKH. Gole Filipa Drzewieckiego oraz asysty Macieja Urbanowicza i Mateusza Rompkowskiego przesądziły o zwycięstwie gości z Krakowa.
Wicemistrz Polski, GKS Tychy zrewanżował się za porażkę sprzed miesiąca i na własnej tafli pewnie pokonał ekipę znad czeskiej granicy 4:0. Ta porażka kosztowała jastrzębian czwartą lokatę, na którą "wskoczyło" Podhale Nowy Targ, z którym podopiecznym Roberta Kalabera przyjdzie się zmierzyć w I rundzie Play-Off.
Kilka godzin przed zamknięciem okienka transferowego do ekipy JKH GKS Jastrzębie dołączył 21-letni obrońca, Marcin Horzelski. Zawodnik najprawdopodobniej już w piątek na Jastorze, podczas pojedynku z Cracovią zadebiutuje w zielono-czarno-żółtych barwach klubu z Jastrzębia-Zdroju.
Opłaciła się długa podróż do Gdańska. Po golach Vladimira Lukaczika, Dominika Pasia, Dominika Jarosza i Leszka Laszkiewicza hokeiści JKH GKS Jastrzębie pokonali MH Automatykę Gdańsk 4:1 i wracają do Jastrzębia-Zdroju z kompletem trzech punktów.
Mimo heroicznej walki do samego końca jastrzębianie nie wywalczyli punktów w górniczych derbach. TAURON KH GKS Katowice wygrał 3:2 po golach Jakuba Grofa, Jesse'ego Rohtli i Radosława Sawickiego. Dla JKH trafili Dominik Nahunko i Tomasz Kulas.
JKH GKS Jastrzębie w końcu zwycięski na Jastorze. W spotkaniu 33. kolejki podopieczni Roberta Kalabera nie bez problemów pokonali na własnym lodowisku Anteo Naprzód Janów 4:2. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w trzeciej odsłonie, gdy podczas gry w osłabieniu na 3:2 trafił Radosław Nalewajka, a wynik ustalił Vladimir Lukaczik strzelając...
Nieudanie rozpoczeli czwartą i ostatnią rundę sezonu zasadniczego Polskiej Hokej Ligi hokeiści JKH GKS Jastrzębie. Po rzutach karnych musieli na Jastorze uznać wyższość graczy Orlika Opole. Trzecia porażka z rzędu u siebie spowodowała, że przewaga nad piątym Podhalem Nowy Targ zmalała już tylko do trzech punktów.
Zarząd klubu JKH GKS Jastrzębie już teraz przystępuje do budowy drużyny na sezon 2018/2019. Na początek zapadła decyzja o zatrzymaniu w zespole Leszka Laszkiewicza, w którym Zarząd widzi lidera drużyny. Wkrótce mają nastąpić dalsze posunięcia kadrowe.
Pierwszy raz w tym roku hokeiści JKH GKS Jastrzębie musieli przełknąć gorycz porażki. Sposób na podopiecznych Roberta Kalabera znalazła Unia Oświęcim, która wygrała na Jastorze 5:4, zadając decydujący cios w ostatniej minucie meczu.
JKH GKS Jastrzębie w końcu znalazł sposób na GKS Tychy. Po fantastycznym widowisku jastrzębianie pokonali zespół z "piwnego" miasta zadając decydujący cios w dogrywce. W 63. minucie na wagę zwycięstwa trafił Jakub Kubesz, a w trakcie regulaminowych 60. minut swoją setną ekstraligową bramkę w barwach JKH zdobył Leszek Laszkiewicz!
Mimo ambitnej walki do samego końca hokeiści JKH GKS Jastrzębie nie zagrają w finale Lotto Pucharu Polski. W rzutach karnych lepszy okazał się GKS Tychy, który ostatecznie wygrał 3:2 i to zespół z "piwnego" miasta powalczy o Puchar z Comarch Cracovią, która w drugim półfinale odprawiła Tauron KH GKS Katowice pokonując rywali 6:2.
Prezent na Święta sprawili swoim fanom hokeiści JKH GKS Jastrzębie. W ostatnim ligowym spotkaniu w tym roku pokonali niebezpieczną ekipą z Gdańska. Trzy punkty do swojego okazałego dorobu dołożył Leszek Laszkiewicz. Wychowanek jastrzębskiego klubu zdobył kolejne dwa gole. Drugie trafienie było wyjątkowym bo jubileuszowym, pięćsetnym...
W przeddzień górniczego święta hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozgromili na wyjeździe Naprzód Janów aż 7:1. O zdecydowanej wygranej przesądziła trzecia tercja, w której jastrzębianie zdobyli pięć goli. Pierwsze trafienie w barwach JKH zaliczył Ivan Jankovicz.
Ekipa znad czeskiej granicy skutecznie zrehabilitowała się za ostatnią porażkę z Orlikiem Opole na Jastorze. Na Toropolu to podopieczni Roberta Kalabera byli górą. Jastrzębianie już w pierwszej tercji rozstrzygneli losy spotkania, kiedy strzelili w pierwszej tercji aż trzy gole podczas gry w osłabieniu. Zwycięstwo pomogło wrócić hokeistom...
Piątek nie był zbyt szczęśliwy dla jastrzębskich hokeistów, którzy na własnym lodowisku ulegli Orlikowi Opole 2:5. Nawet jubileuszowe trafienie, czyli ekstraligowy gol numer 1800 strzelony przez Jana Homera w 17. minucie nie był w stanie uszczęśliwić kibiców JKH, bo trzy punkty pojechały do Opola.
Podhale wygrało JKH Jastrzębie po golach Oskara Jaśkiewicza i Mateusza Michalskiego, a podopieczni Roberta Kalabera opuszczają Nowy Targ bez punktów i gola numer 1800 w historii ekstaligowych występów.
Prawdziwą huśtawkę nastrojów przeżyli w piątkowy wieczór kibice z Jastoru. Po słabszej w wykonaniu gospodarzy premierowej odsłonie, jastrzębianie musieli odrabiać straty. Udało się to w tercji numer dwa i trzy, które przebiegały pod dyktando podopiecznych Roberta Kalabera. JKH strzelił sześć goli z rzędu i z wyniku 1:4 "zrobiło...