Jak nie teraz to kiedy... [ZAPOWIEDŹ]
Już jutro pierwszy mecz po przymusowej, spowodowanej pandemią koronawirusa przerwie w rozgrywkach PKO Ekstraklasy rozegrają piłkarze Górnika Zabrze. Rywalem będzie zamykający ligową tabelę ŁKS Łódź.
Przed przymusową przerwą zabrzanie radzili sobie w PKO Ekstraklasie dobrze. W sześciu rozegranych w 2020 roku meczach zdobyli 10 punktów notując w nich trzy zwycięstwa, remis i dwie porażki. Podopieczni Marcina Brosza, którzy z 33 punktami na koncie zajmują w ligowej tabeli 12. miejsce ciągle mają szansę na walkę w grupie mistrzowskiej. By o tym myśleć zabrzanie muszą jutro zdobyć komplet punktów. Łatwo jednak nie będzie, bowiem Górnik ciągle czeka na premierowe wyjazdowe zwycięstwo w sezonie. Jutrzejsze spotkanie wydaje się być idealną okazją by przełamać czarną serię wyjazdowych spotkań bez zwycięstwa.
Sobotni rywal zabrzan - ŁKS Łódź w ligowej tabeli zajmuje z 20 punktami na koncie ostatnie - 16. miejsce. W sześciu tegorocznych meczach łodzianie zdobyli zaledwie 6 punktów notując zwycięstwo, trzy remisy i dwie porażki. Piłkarze ŁKS-u do bezpiecznego miejsca w tabeli tracą aż 11 punktów z pewnością zrobią jutro wszystko by odnieść zwycięstwo i potrzymać swoje szanse na utrzymanie. Na uwagę zasługuje z pewnością fakt, że aż 15 z 20 zdobytych w sezonie 2019/2020 punktów łodzianie zdobyli na własnym boisku. Pokazuje to, że są na własnym boisku niewygodnym rywalem.
O tym jak przerwa w rozgrywkach wpłynęła na "trójkolorowych" i czy odniosą oni pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo przekonamy się jutrzejszego popołudnia. Początek spotkania w Łodzi zaplanowano na godzinę 15:00.
ŁKS Łódź - Górnik Zabrze
sobota, 30 maja 2020, godz. 15:00