Pierwsza liga wzywa. Marcin Malinowski odszedł z LKS-u Krzyżanowice
LKS Krzyżanowice na finiszu rundy jesiennej stracił trenera. Z klubu odszedł grający trener Marcin Malinowski, który został asystentem trenera Dariusza Dudka w pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz.
W Krzyżanowicach trener Malinowski zrobił bardzo dobrą robotę. W trakcie trzech miesięcy jakie spędził w Krzyżanowicach drużyna mocno odżyła i z outsidera raciborskiej klasy okręgowej stała się czołową ekipą. LKS jest bliski awansu do grupy mistrzowskiej okręgówki i na wiosnę może zagrać o awans do IV ligi.
W LKS-ie zdawali sobie sprawę, że popluarny "Malina" jak tylko dostanie propozycję z wyższej ligi to odejdzie z klubu. Zabrakło kilku dni, żeby trener Malinowski dokończył rundę jesienną w Krzyżanowicach. Dziś już bez niego na ławce rezerwowych Krzyżanowice wygrały 3:0 z Krzanowicami w zaległym meczu 10. kolejki.
Do końca rundy w LKS-ie nie pojawi się nowy szkoleniowiec. W zespole z Krzyżanowic są doświadczeni zawodnicy jak Marcin Pawłowski i Mariusz Adaszek i to oni postarają się, żeby drużyna pozostała w najlepszej czwórce raciborskiej okręgówki. W klubie przekonują, że na miejsce "Maliny" w przyszłości zostanie ściągnięty równie dobry trener.
Marcin Malinowski będzie asystentem Dariusza Dudka w Sandecji Nowy Sącz. Duet trenerski zastąpił rybnickiego szkoleniowca Piotra Mandrysza, który odszedł z nowosądeckiego klubu po dziesięciu porażkach i jednym remisie.
Dla LKSu to zła informacja. Szkoda. Wielka szkoda tracić takiego trenera i gracza. Pozdrawiam! Kibic
Powodzenia Malina!