Nie ma drużyny, nie ma zwycięstw
Nie wiedzie się drużynie ŻKS ROW Rybnika na torach pierwszej ligi. Tym razem podopieczni Jana Grabowskiego musieli uznać wyższość żużlowców z Lublina.
Po pierwszej serii spotkań rybniczanie są na dnie ligowej tabeli z jedną wygraną i jednym remisie na koncie.
Mecz w Lublinie rozpoczął się dla ŻKS całkiem dobrze. Po czterech wyścigach był remis. Niestety, im mecz trwał dłużej, tym gospodarze zwiększali swoją przewagę. Wśród zawodników ROW nieźle prezentowali się Chris Harris i Ilja Czałow. Kompletnie zawiódł Dawid Stachyra i Lewis Bridger. Słabo jeździł również Kacper Woryna. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadzili Davey Watt i Robert Miśkowiak, którzy zdobyli po 13 punktów. Już w najbliższą niedzielę, obie ekipy spotkają się ponownie. Tym razem na torze w Rybniku przy ul. Gliwickiej. Rybniczanie myśląc o utrzymaniu się w I lidzie, muszą ten mecz wygrać i to najlepiej z bonusem.
Kibice liczyli, że działacze, przed meczem w Lublinie, wzmocnią zespół. Nie udało się jednak wypożyczyć z Częstochowy Rafała Szombierskiego. – Tak naprawdę wszystko zmieniło się po porażce częstochowian w meczu z Unibaxem i nic na to nie poradzimy. Jeszcze do czwartkowego przedpołudnia rozmawialiśmy na ten temat zarówno z prezesem Śleszyńskim, jak i sztabem szkoleniowym Włókniarza. Jednak Rafał musi zostać w Częstochowie jako alternatywa dla zawodników zagranicznych – tłumaczy Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik.
Jedyna zmiana jaka zaszła w klubie, to poszerzenie zarządu. Dołączył do niego Adam Wieczorek, szef PRG Jastrzębie, firmy, która już w 2013 roku była jednym ze sponsorów klubu, a w tym roku także wspiera rybnicki żużel.
KMŻ Lublin – ŻKS ROW Rybnik 53:37
ŻKS: 1. Chris Harris - 11 (2,1,3,2,2,1), 2. Dawid Stachyra - 0 (0,d), 3. Lewis Bridger - 4 (2,t,1,1,0,d), 4. Ilja Czałow - 10+1 (1*,2,2,2,3,0), 5. Michał Szczepaniak - 4+1 (1*,1,2,0), 6. Kacper Woryna - 2 +1 (1,0,1*), 7. Oskar Polis (gość) - 6+1 (3,2,1*,u)
KMŻ: 9. Cameron Woodward - 8 (1,3,3,1), 10. Andriej Kudriaszow - 7+1 (3,2*,t,1,1), 11. Davey Watt - 13 (3,3,1,3,3), 12. Dawid Lampart - 10+1 (t,2*,3,3,2), 13. Robert Miśkowiak - 13+1 (3,3,2,3,2*), 14. Arkadiusz Madej - 0 (0,0,0,0), 15. Damian Dąbrowski (gość) - 2 (2,0,0,d).
Bieg po biegu:
1. Kudriaszow, Harris, Woodward, Stachyra 4:2
2. Polis, Dąbrowski, Woryna, Madej 2:4 (6:6)
3. Watt, Bridger, Czałow, Madej (Lampart - t) 3:3 (9:9)
4. Miśkowiak, Polis, Szczepaniak, Dąbrowski 3:3 (12:12)
5. Watt, Lampart, Harris, Stachyra (d4) 5:1 (17:13)
6. Miśkowiak, Czałow, Polis, Madej (Bridger - t) 3:3 (20:16)
7. Woodward, Kudriaszow, Szczepaniak, Woryna 5:1 (25:17)
8. Harris, Miśkowiak, Bridger, Dąbrowski 2:4 (27:21)
9. Woodward, Czałow, Bridger, Dąbrowski (d4) (Kudriaszow - t) 3:3 (30:24)
10. Lampart, Szczepaniak, Watt, Polis (u4) 4:2 (34:26)
11. Miśkowiak, Harris, Kudriaszow, Bridger 4:2 (38:28)
12. Watt, Harris, Woryna, Madej 3:3 (41:31)
13. Lampart, Czałow, Woodward, Szczepaniak 4:2 (45:33)
14. Czałow, Lampart, Kudriaszow, Bridger (d4) 3:3 (48:36)
15. Watt, Miśkowiak, Harris, Czałow 5:1 (53:37)
7. kolejka
Carbon Start Gniezno - PGE Marma Rzeszów 51:39
Orzeł Łódź - Polonia Bydgoszcz 52:38
Lokomotiv Daugavpils - GKM Grudziądz 42:48
1. Carbon Start Gniezno 7 12 +39
2. PGE Marma Rzeszów 7 11 +118
3. KMŻ Lublin 7 8 +4
4. Orzeł Łódź 7 7 +11
5. GKM Grudziądz 7 6 -25
6. Lokomotiv Daugavpils 7 5 -49
7. Polonia Bydgoszcz 7 4 0
8. ŻKS ROW Rybnik 7 3 -98