Grzegorz Gostyński odpowiada Nowinom
Odpowiedź na polemikę Pana red. Marcisza zacznę od końca, czyli od post scriptum jego tekstu, bo ono jak na tacy pokazuje metodę stosowaną przez niego.
Otóż Pan redaktor twierdzi, że: „Najlepszym dowodem” stronniczości mojej i Nowin Wodzisławskich mają być również obraźliwe względem Pana prezesa Gostyńskiego komentarze pod artykułami, dotyczącymi Odry Wodzisław, zamieszczanymi na portalu nowiny.pl To zarzut tak absurdalny, że aż trudno na niego odpowiadać” Ale ja przecież wyraźnie napisałem: „Nie chodzi nawet o obraźliwe i wulgarne pod naszym adresem wpisy, bo one tylko świadczą o kulturze piszących, a administrator portalu ponoć tego „nie ogarnia”. Ciekawe jest jednak to, że jeśli tylko pojawi się wpis krytyczny pod adresem naszych adwersarzy, to administrator ogarnia natychmiast i wpis znika jako niezgodny z regulaminem” Tak więc wyjaśnię jeszcze raz Panu redaktorowi: dowodem Waszej stronniczości jest tolerowanie obraźliwych tekstów pod naszym adresem i jednocześnie błyskawiczne usuwanie komentarzy nieprzychylnych naszym adwersarzom. Stronniczość Panie redaktorze, to nierówne traktowanie i to właśnie robicie. Co do Pana oświadczenia że jest Pan autorem artykułów, a nie komentarzy, to przyjmuję je na wiarę – choć kiedy Pan pisze: „Być może stąd oskarżenia pod adresem wszystkich dookoła, także ostatnio Nowin Wodzisławskich” to zaczynam mieć wątpliwości, bo styl tego ogólnikowego oskarżenia jest mi dziwnie znajomy.
Po tym rozszyfrowaniu stosowanej przez Pana redaktora metody, spróbuje się odnieść do głównych tez jego polemiki. I tak: czemu zamieszczam sprostowanie na naszej stronie? Bo w Nowinach bywają z tym kłopoty (bo tekst za długi, bo nie ma tego redaktora, itp.), dlatego nie miałem pewności, czy sprostowanie się ukaże. A o kibiców Odry nie musi się Pan martwić. Oni mają swój rozum i są wyjątkowo odporni na propagandę, więc nikt im niczego nie narzuci.
„Wracając do meritum.” – jak Pan napisał. Wyjaśniam cierpliwie, że przejawem Pana stronniczości jest ślepa wiara w to co mówi ŚZPN (choć chyba udawana, bo w innym miejscu pisze Pan „Podobnie jak o fakcie, że ŚZPN pokpił sprawę..” ), czy w wersję rzecznika Sądu – choć jest to wbrew oczywistym faktom. Tak uroczo poucza Pan mnie jak ważny jest wpis w KRS-ie, ale nazwanie przez rzecznika błędnego uzasadnienia postanowienia Sądu „pomyłką pisarską” nie wzbudza w Panu żadnej reakcji? Nie chce Pan dopytać w jaki sposób Sąd to zmieni? Gdzie ta wrodzona dziennikarska wnikliwość? Za to nasze odwołanie do PZPN, przesłane Waszej redakcji kilka dni temu nie zasługuje na żadną wzmiankę. To są Pana zdaniem „rzetelne próby wytłumaczenia, dlaczego Odra znajduje się poza rozgrywkami.” ? Moim zdaniem są to raczej paniczne próby ucieczki od pisania o rzeczywistych przyczynach usunięcia nas z rozgrywek: poczynając od przywłaszczenia naszej dotacji przez MKP, przez działania Panów Pluty i Wrany, aż do decyzji Śl.ZPN wydanych ze złamaniem Uchwały o członkostwie – co zostało dokładnie opisane w naszym odwołaniu.
Co do stwierdzenia: „Przypomnę tylko, że to nie kto inny jak prezes Odry zapewniał kibiców, że ich klub na pewno w rozgrywkach zagra i to w IV lidze. Jak nie w śląskiej to w opolskiej, bo klub miał być zabezpieczony na wypadek odmowy ŚZPN.” – tak, oczywiście przyznaję – tak mówiłem, bo tak mnie zapewniał Prezes Opolskiego ZPN Marek Procyszyn. To że w obliczu buntu klubów opolskich wycofał się z tych zapewnień można uznać za moją winę. Byłem zbyt łatwowierny.
Na koniec ponowię pytanie: „Może jednak Nowiny zechcą przyjrzeć się naszemu odwołaniu do PZPN? No chyba że to temat niewygodny....” Niechże Pan redaktor pokaże mi swą bezstronność i zajmie się sprawą, sprawdzając informacje w wielu źródłach.
Pozdrawiam
Grzegorz Gostyński
Czytaj także:
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] Grzesiu ogarnij się w końcu...bo to jest żałosne.Motasz się jak mucha w smole
O ile zakład że trzy wpisy poniżej są z tego samego IP? ;)) Znajdę chętnego?
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] "A o kibiców Odry nie musi się Pan martwić. Oni mają swój rozum i są wyjątkowo odporni na propagandę, więc nikt im niczego nie narzuci" -------------- Co??????? Na Odre chodziliśmy po 4000 a nawet po 5000. Dzisiaj (ostatni sezon) na Odre chodzi 200 wyznawców nieomylnego prezesa, i to jest wszystko. Propaganda mianowicie ukazuje sie na stronie klubu, a wierzy w nią jedynie paru kiboli z racami. Ja na taką pseudoodre nie chodze od ponad 2 lat, i nie żałuje mojej decyzji. Bo to nie Odra tylko "APN sp.z o.o.", jak jest napisane w KRS. Sztuczna firma a nie klub.
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] A to dlaczego Nowiny mają pisać tylko twoje "prawdy", Gostyński? Skoro ty taki dobry i wielki kibic Odry i nic nie zawiniłeś to dlaczego nigdze nie gramy i mamy teraz totalnie przerąbane w urzędzie miasta, w związku, w sądzie no i teraz w gazetach? Takie jest to twoje dbanie o Odrę właśnie, a za kulisami komornik doi pieniądze z klubu, bo ty wielki kibicu uznałeś, że graczom wystarczy obiecać a płacić nie trzeba. Oto mi człowiek roku, głowa boli.
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] Skończ pan już się ośmieszać,przyjmij do wiadomości że odrę to zniszczył pan i ten wasz zarząd. Dospawał się pan do tego stołka i łatwej pensyjki. Trzeba było samemu postępować fair wobec piłkarzy to by było inaczej.Na waszej stronie nic nie przejdzie co jest przeciw odrze więc nie wiem skąd to zdziwienie co do Nowin i chamskich wpisów.Dookoła w każdej wiosce jest piłka wiec jest co pooglądać.Zal mi tylko piłkarzy i kibiców bo dawali od siebie bardzo dużo serca a pan to zniszczył ŻEGNAMY.