Zameczek Czernica tylko remisuje
Wynikiem 1:1 zakończył się niedzielny mecz LKS-u Zameczek Czernica z LKS-em Ocice Racibórz.
Remis z zajmującą dopiero 11. ekipą z dzielnicy Raciborza był sporym zawodem dla kibiców faworyzowanych gospodarzy, którzy liczyli na pewne zwycięstwo.
Nie wiadomo, czy piłkarze Czernicy zlekceważyli rywala, ale w pierwszej połowie nie było widać różnicy dzielącej w tabeli obie ekipy. Początkowo miejscowi przeważali, ale z biegiem czasu coraz odważniej poczynali sobie goście. W końcu wypracowali kilka sytuacji, po których "śmierdziało" golem. Raz nawet trafili w poprzeczkę bramki gospodarzy. W końcówce pierwszej połowy dwie dobre okazje stworzyła Czernica, ale zabrakło precyzji. Do szatni gola zdobyli za to przyjezdni. Piłkę na lewym skrzydle otrzymał Piotr Święty, w pojedynku jeden na jeden ograł Mariusza Gajdę, zszedł do środka i precyzyjnym strzałem pokonał Roberta Dudka.
W przerwie meczu w szatni gospodarzy padło sporo ostrych słów, które zadziałały na miejscowych mobilizująco. Druga połowa meczu była bowiem jednostronnym widowiskiem. Czernica mocno przycisnęła zamykając gości na swojej połowie. Mijały jednak minuty, a efektów nie było. Zaczynało się robić coraz bardziej nerwowo. Mnożyły się faule, wzajemne pretensje, kłótnie z sędziami. Główny arbiter nie był dłużny i zaczął dzielić zawodników kartkami. W sumie pokazał ich aż 10, z czego tylko 3 za faule, a reszta za niesportowe zachowanie. Dwie z nich zobaczył napastnik Czernicy Krzysztof Michna, który w 73. minucie musiał opuścić boisko. Chwilę później z ławki rezerwowych usunięty został także trener Czernicy Wiesław Bugdoł, który krytykował decyzje sędziego. Nie przeszkodziło to gospodarzom nadal atakować. Michał Bąk dwukrotnie znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale nie zdołał go pokonać. Udało mu się to dopiero w 87. minucie, kiedy to dobrze grający w drugiej połowie Adrian Dera przedarł się prawą flanką i dośrodkował wprost na jego głowę. Bąk z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce zdobywając zasłużoną bramkę dla miejscowych. Czernica nie zamierzała na tym poprzestać i w końcowych minutach nadal mocno naciskała. Drugiej bramki nie udało się jej jednak strzelić i strata dwóch punktów przez faworytów stała się faktem.
Łukasz Kozik
LKS Zameczek Czernica - LKS Ocice Racibórz 1:1 (0:1)
0:1 - Piotr Święty (45.)
1:1 - Michał Bąk (87.)
Czernica: Robert Dudek - Szymon Sitko, Mariusz Gajda, Patryk Kraszczyński - Tomasz Tytko, Rafał Michna (65. Rafał Wieczorek), Robert Kuczmaszewski, Jacek Porwoł, Adrian Dera - Michał Bąk, Krzysztof Michna.
Ocice: Mateusz Stebel - Tomasz Dancewicz, Michał Joszko, Marcin Swandula, Damian Mazurek - Wojciech Sochacki (85. Marek Pawełek), Artur Wolnik, Szymon Szramowski - Daniel Skupnik (30. Radosław Jaszowski) - Piotr Święty, Michał Zieliński.
Żółte kartki: Porwoł, Kraszczyński, K.Michna (dwie, w konsekwencji w 73 minucie czerwona), Gajda, Bąk, Kuczmaszewski - Stebel, Wolnik, Święty.
kozy jedli
kozy jycie w czernicy i kuminy woniocie a potyn palce z kakala
do kibica czarnych przyjechalismy zobaczylismy i zwyciezylismy nawet sedziowi z zabrza nic wam nie dali
Kruszyn82 idź na mecz innej drużyny A klasy, zrób zdjęcia i poślij na portal - proste. Z Czernicy ktoś posyła, to są.
czekamy na was w sobote dostaniecie lekkcje gry:-)
jakby sedziowie czernicy pomagali to by grala w ekstraklasie a nie A klasie
te fantomas sam se koza kup jak ci żol
w czernicy kozy jedzą i w kuminie kopią a potem palce woniają
W A klasie grają też inne zespoły niż Czernica. Gdzie fotorelacje z ich meczy?
Raszczyce dejcie se spokój z tym wszym graniem...
Do aniedziela...napewno jesteś gwiazdeczką z Raszczyc w stroju z lumpeksu z logo Bayernu...
zremisowali bo CZ.P. nie sędziował i nie pomógł... Jak sedzia nie pomoże to Czernica nie daję rady - taka prawda...
Czekamy na was Nowa Wies dostaniecie baty i pojedziecie