Glucose ROW Rybnik przegrał z Energą Toruń
Rybniczanki walczyły dzielnie, ale ostatecznie przegrały z „euroligowymi” Katarzynkami.
W Toruniu, pierwsze minuty meczu nie były popisem gry zawodniczek z Rybnika. Popełniły kilka strat i miejscowe wyszły na prowadzenie 4:0. Na szczęście z każdą minutą było lepiej. Przy stanie 10:5 dla torunianek, o czas poprosił Kazimierz Mikołajec. Jego uwagi przyniosły spodziewany efekt. Zza linii 6,75 trafiły Metcalf i Stelmach. Dzięki temu Glucose ROW pierwszy raz wyszedł w tym meczu na prowadzenie. Kolejne minuty to sporo nerwowości na parkiecie i niecelne rzuty koszykarek obu ekip, mimo dobrych pozycji. Pierwsza kwarta zakończył się składną akcją rybniczanek, po której do kosza trafiła Mingo i ROW prowadził 20:16. Druga kwarta to gra kosz za kosz. Torunianki miały problemy w ofensywie, co skrzętnie wykorzystywały podopieczne Mikołajca, często zdobywając punkty po kontratakach. Na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzeniu rybnickiej drużyny 38:32.
Po zmianie stron lepiej zaczęły prezentować się miejscowe, a głównie Jackson, która co chwilę dziurawiła rybnicki kosz. Koszykarki Glucose nie radziły sobie w ofensywie, pudłując nawet w bardzo dogodnych sytuacja. Nie dziwi więc, że torunianki szybko doprowadziły do remisu, a chwilę później odzyskały prowadzenie w meczu. Przed decydującymi 10 minutami na tablicy był wynik 54:51 dla ekipy z Torunia. Ostatnia kwarta tylko na początku była wyrówna. Niestety, od stanu 56:55 – 12 kolejnych punktów zdobyły miejscowe, która rozstrzygnęły tym samym losy rywalizacji. Ostatecznie Energa pokonała Glucose ROW 79:66. Trudno zarzucić rybniczankom brak waleczności, czy ambicji. Nie da się jednak wygrać spotkania, kiedy popełnia się aż 33 straty.
W ostatnim meczu 2014 roku, rybniczanki znowu zmierzą się z czołową drużyną TBLK. Tym razem pojadą do Bydgoszczy, aby powalczyć z Artego. Mecz ten zostanie rozegrany w niedzielę, 21 grudnia. Później nastąpi świąteczna przerwa. Na parkiet rybnickie koszykarki wrócą 11 stycznia. Wtedy zagrają się w Gdyni z tamtejszym Basketem.
Energa Toruń – Glucose ROW 79:66 (16:20, 16:18, 22:13, 25:15)
ROW: Metcalf 22, Mingo 13, Rymarenko 13, Motyl 7, Paździerska 4, Henry 1, Stelmach 6.
Energa: Jackson 18, Ajduković 14, Reid 12, Makowska 12, Pecková 9, Suknarowska 7, Pawlak 3, Harris 2, Darnikowska 2.