Powstanie kolejna Odra Wodzisław?
Wszystko wskazuje na to, że w połowie roku powstanie trzecia już w ciągu czterech lat Odra Wodzisław. Tym razem za reaktywację seniorskiej piłki w Wodzisławiu zabierają się działacze Młodzieżowego Klubu Piłkarskiego Odra Centrum Wodzisław.
Po wycofaniu w sezonie 2010/2011 z rozgrywek I ligi Odry Wodzisław i nie dopuszczeniu jej do rozgrywek II ligi, w 2011 kibice założyli nową Odrę, pod nazwą KP 1922 Odra Wodzisław, która rozpoczęła rozgrywki w klasie C i po sezonie awansowała do klasy B. W 2012 roku na bazie licencji Startu Bogdanowice w III lidze zadebiutowała APN Odra Wodzisław, a KP 1922 została rozwiązana. Jak wiadomo w tym sezonie APN Odra Wodzisław nie została dopuszczona do rozgrywek. Wiele wskazuje na to, że od następnego sezonu do rozgrywek przystąpi z kolei nowy klub.
Odra Centrum Wodzisław chce zostać Odrą Wodzisław
Członkowie zarządu szkółki piłkarskiej MKP Odra Centrum Wodzisław działającej przy MOSiR Centrum Wodzisław 8 grudnia podjęli uchwałę o zgłoszeniu od nowego sezonu do rozgrywek drużyny seniorów. - Chcemy by nowy klub nazywał się Miejski Klub Piłkarski Odra Wodzisław, natomiast jeśli z przyczyn prawnych nie będzie to możliwe to wówczas zostaniemy na nazwie MKP Odra Centrum Wodzisław – mówi Roman Zieliński, prezes MKP. W czerwcu kończy się kadencja obecnego zarządu MKP. Nowy zarząd, który zbierze się do 12 lipca zostanie poszerzony o 5 osób, które będą zajmować się piłką seniorską. - Powstanie drużyn seniorów na pewno nie spowoduje odsunięcia na bok piłki młodzieżowej – zapewnia Zieliński.
Start w A-klasie?
Na razie nie wiadomo jeszcze na sto procent w jakich rozgrywkach wystartuje klub. Najbardziej prawdopodobny jest wariant gry w klasie A. - Musimy najpierw wystąpić do ŚZPN z odpowiednim pismem. Istnieje przepis PZPN, który umożliwia grę niekoniecznie od najniższej klasy rozgrywkowej – wyjaśnia Zieliński. Ten przepis znajduje się w uchwale PZPN nr IX/140 z dnia 3 lipca 2008 roku, z późniejszymi zmianami dokonanymi w 2013 roku. Paragraf 17 mówi o tym, że klub zgłaszający do rozgrywek drużynę seniorów po otrzymaniu zgody właściwego wojewódzkiego związku oraz PZPN może rozpocząć grę od klasy o jeden poziom wyższej od przedostatniej w danym związku piłki nożnej, ale nie wyższej niż klasa okręgowa. W przypadku Odry byłaby to rzeczywiście klasa A. Działacze nie wykluczają jednak ubiegania się o grę w IV lidze. Uważają, że przepisy dają taką możliwość. Na razie jednak jakby bardziej skłaniali się ku niższej z lig. Bo drużynę chcą opierać głównie na piłkarzach drużyny juniorów rocznika 1996, która wiosną zakończy rozgrywki w Wojewódzkiej Lidze Juniorów. Drużyna MKP jest liderem tych rozgrywek i ma szansę na awans do I ligi rozgrywek juniorskich, tyle, że jej piłkarze wychodzą już z wieku juniora. Stąd pomysł by zagospodarować ich w drużynie seniorskiej. Czy taka młodzież poradziłaby sobie w IV lidze? Trudno w to uwierzyć. Działacze MKP przyznają, że mają już wytypowanego trenera tej drużyny, ale nie chcą zdradzić personaliów, bo jak przyznają osoba ta jest obecnie aktywnym zawodowo trenerem.
Jastrzębie wzorcem
Jakkolwiek trzon nowej drużyny będą stanowić piłkarz rocznika 1996 to zostanie ona jednak wzmocniona dwoma, trzema bardziej doświadczonymi graczami. - Generalnie jednak chcemy opierać się na wychowankach – podkreśla Adam Mokry z zarządu MKP. - Na początku chcemy zbudować solidne podstawy do funkcjonowania piłki seniorskiej. Jak już ten cel zostanie zrealizowany to wtedy będzie można myśleć o wyższych celach sportowych – podkreśla Zieliński. Jak dodaje celem jest zbudowanie w Wodzisławiu podobnego modelu jaki działa w Jastrzębiu. - Tam seniorska drużyna GKS-u opiera się na wychowankach. I pnie się coraz wyżej. Dlatego uważam, że to dobry kierunek – mówi Zieliński.
(art)
po prostu według powiedzenia " każdy ch.. na swój strój "!!
Nie mieszkam już w Wodzisławiu od 1990 r. ale zawsze byłem sercem z tą drużyną . Chodziłem na mecze od dziecka na GKS-pamiętam takich graczy Jak Rabenda, Socha, Kamiński, Kurzeja no i Łysy....... co z tego zostało nic!!! Gdzie są włodarze Wodzisławia, małe miasta mają kluby piłkarskie. Szkoda mi piłki były to piękne widowiska. Nie zostało nic
Jastrzębie wzorcem... na licencji Gosławia, Ziele jest dobry model
Znowu usunięty komentarz!!!!! Co jest złego w tym że Odra ma grać w c-klasie???Taka kolej rzeczy!!!
J.P.II myślisz że jak nabluzgasz r.z. ze służbowego kompa to jesteś niewidoczny.
Zainteresowany II - Pojęcia "polskich obozów koncentracyjnych" użyłem w cudzysłowie, jako przykład podobnej do MKP hipokryzji, gdy np. w niemieckich gazetach czytamy o polskich obozach z czasów II wojny. To, że po wojnie komuniści na terytorium naszej Ojczyzny kontynuowali to co wcześniej robili faszyści, w żaden sposób nie zmniejsza tej hipokryzji, którą wziąłem za przykład. Generalnie poznanie własnej historii bez upiększeń jest bardzo ważne i pouczające - ale nie koniecznie pod tym artykułem, bo zbaczamy z tematu. Natomiast to, że Zieluch, bez wiedzy i zgody władz I ligowej Odry dał temu zboczeńcowi papier, że niby ukończył staż, którego nie było - to nie wiąże zboczeńca z Odrą, ale dodatkowo obciąża Zielucha - i dobrze że o tym przypomniałeś - bo widać, że zboczeniec już długo przed podjęciem pracy w MKP był protegowanym Ziela. Tym większa powinna być jego odpowiedzialność - ale nie w tym Mieście (nie z tą kliką).
Przecież pedofil jest z Lysek w pow.rybnickim a to że pracował w Wodziu to już pechozol.
@truth-http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/powojenne-obozy-dla-slazakow-to-bolesna-historia-dla,1305765,art,t,id,tm.html
@truth - co do tych polskich obozów koncentracyjnych to były ,tylko ciężko się jest do nich przyznać ! Co do "Odry Wodzisław " tam stawiał pierwsze kroki pedofil Sebastian S. jeszcze za kadencji Ziela który mu wypisywał papier na ukończenie stażu trenerskiego w I-ligowym klubie którego tak nawiasem mówiąc nigdy nie zaliczył .Tak to się kiedyś odbywało ! Co do stażu w Barcelonie można to śmiało sprawdzić kontaktując się z tym klubem bo prowadzi całą ewidencję kto i kiedy ukończył staż trenerski w tym klubie . Kiedy wyszły te rewelacje z Z S.S .nie omieszkałem zasięgnąć informacji w tej materii o odpowiedź była jednoznaczna . Taki osobnik nigdy nie ukończył stażu w tym klubie . Amen.
Zainteresowany II - wszystko prawda, tylko nie pisz że on pracował w "Odrze Wodzisław", bo to podobne do "polskich obozów koncentracyjnych". MKP Centrum, którym kieruje Zielu brudnymi grami zniszczyło prawdziwą Odrę, a teraz próbują się nadal pod nią podszywać i niszczyć jej dobre imię - tak jak choćby tą właśnie pedofilską aferą.
@Spiker - bardzo ładnie się tu rozmarzyłeś i jesteś w siódmym niebie jak to z Ciebie mądre chłopisko - tylko nie napisałeś nawet zdania skąd na te Twoje dyrdymały wytrzasnąć kasiorę ! Tu nie wystarczy nadrukować jak za PRL-u bonów narodowego banku polskiego tu potrzebne sa realne pieniądze !
dze trenera II-klasy na Katowickim AWF-ie kurs nie kurs - co sobota wykład na tej uczelni ,aby wykładowcy zarabiali kasiorę ! Wywalili go z Naprzodu Rydułtowy za arogancję i słaby warsztat trenerski i przygarnął go wtedy Zielu z błogosławieństwem podokręgu Racibórz gdzie był "trenerem " najmłodszej grupy ! Staż to on zdobywał u Ziela i na boiskach A-klasowych z krowimi plackami w LKS-Lyski
Teraz się powinni zabrać za Ziela i tych z podokręgu Racibórz ."Fakt" kłamie ! Sebastian S. nie odbył żadnego stażu trenerskiego w Barcelonie ! Zostało to wymyślone na potrzeby zatrudniających tego pedofila w równocześnie na CZTERECH etatach tzw. działaczy sportowych miedzy innymi w "Odrze" Wodzisław i w Podokręgu Racibórz którzy bronili go do samego końca oskarżając dzieci o pomówienie . Za tych pseudo działaczy powinna się teraz zabrać prokuratura ,a następnie sąd ! ( przyglądanie się z trybun na prowadzone zajęcia nie można nazwać stażem ! )
Przecież "Nowiny " także kreowały tego pedofila . Co wstyd teraz ?
http://sport.fakt.pl/sport-inne/afera-pedofilska-w-wodzislawiu-slaskim-trener-pedofil-skazany-,artykuly,520752.html
Ja Ci odpowiem - na Nowiny nie licz, bo chodzi o układy "towarzysko-biznesowe".
Nowiny! gdzie informacja o Sitku?! Jedna z największych afer jakie dotknęły te biedne miasto a wy milczycie?! O co chodzi?!
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] W normalnym kraju ty byłbyś redaktorem naczelnym największej gazety w największym państwie.
Sebastian S. którego tak bronił Roman Zieliński przez kilka lat wyprawiał w mkp takie rzeczy że sąd skazał go na wyrok wyższy niż nie jeden morderca. Świadczy to tylko o tym jak poważna to sprawa. Oczywiście na portalu opiniotwórczym 'elyt' wodzislawskich o tym nie przeczytamy. W normalnym kraju prezes siedziałby na ławie oskarżonych wraz ze sprawcą.
Pedofil nie był z Wodzisławia
Afera pedofilska w Wodzisławiu Śl. znalazła swój finał w sądzie. Wczoraj Sebastian S. został skazany na 12,5 roku więzienia. 37- latek był trenerem w Młodzieżowym Klubie Piłkarskim Odra Centrum Wodzisław Śl. i to właśnie swoich podopiecznych, chłopców od 13 do 15 lat miał wykorzystywać W sumie 26 zarzutów zostało potwierdzonych.
Tu nie wolno pisać o Sebastiane S., pedofilu z MKP skazanym właśnie na 12,5 roku więzienia bo to złamanie regulaminu! ;) Normalnie nie wierzę!
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] C-klasa !!!
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] Jest pytanie - na jakim etapie jest prezes Gostyn?Reaktywuje coś czy czeka na maj i potem znowu zacznie się narzekanie że mało czasu i kłody pod nogi.Tymczasem miał cały rok czytaj 365 dni.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
W - To zabawne kiedy prymityw nie znający własnego języka ("flustrat"? - a kto to taki?) zarzuca komuś prymitywizm ;) To samo tyczy się zazdrości (bolą cię czyjeś trzynastki, deputaty - to zwykła zazdrość). Paradne ;)
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] Adam i Romek szacunek za to co robicie... a dla flustratów coż? odbiorą im trzynastki,deputaty węglowe itd...natomiast nikt nie jest w stanie im odebrać głupoty,prymitywizmu,zazdrości....
Spiker - zaraz tu nastąpi zmasowany atak trolli, a może nawet złamałeś regulamin i Twoje posty znikną.. :) Ale póki co gratuluję celnego opisu sytuacji. Dlatego że jest tak jak napisałeś, to ludzie którzy chcą coś dla Miasta i ludzi zrobić bezinteresownie, natychmiast stają się najgorszymi wrogami. Bo psują układ. Jak ktoś chce "kręcić lody" to w porządku - dogadamy się, swój swego pozna, itd, itp. Gorzej jeśli ktoś na poważnie chce coś zrobić dla Miasta i lokalnej społeczności. Taką inicjatywę należy natychmiast zniszczyć z powodów które tak celnie opisałeś. To dlatego UM woli MKP...
Gdybym podjmował decyzje w sprawie sportu połączył bym Olimpię, Zorzę, Boxing, MKS, SWD i MKP w jeden wielosekcyjny: Miejski Klub Sportowy - Odra - Wodzisław Śląski zajmujący się sportem seniorskim i szkoleniem młodzieży. Wybudował bym jedną kameralną halę z basenem i jeden kamerlany stadion na potrzeby Wodzisławia tak by obiekty sportowe żyły 24h. Popatrzcie co robi Bogusław Leśnodorski? Reaktywuje wszytskie stare sekcje Legii i jak za czasów CWKS -u tworzy sportową instytucję. Dziś Legia to już nie tylko piłkarze. Choć Wodzisław nie jest Warszawą to jednak tu też to jest możliwe tyle że na mniejszą skalę. Po co jednak budować silny sport i uświadamiać ludzi skoro można łatwiej, przyjemniej i bez problemów przetrwać kolejną kadencję. Za parę lat Wodzisław i tak będzie miał burmistrza bo tendencje są spadkowe. Cieszmy się zatem póki jest karnawał. Sport to przecież jedna wielka bzdura. A jak ktoś chce to zawsze może sobie angielską pooglądać w TV. Smutne ale prawdziwe.
Gdyby władzom zalezało na promocji miasta przez sport (co jest wspaniałą formą promocji małych miejscowości bo daje duże możliwości marketingowe) doprowadiły by do fuzji wszutskich wodzisławskich podmiotów sportowych w jeden spójny wielosekcyjny organizm będący czymś w rodzaju sportowej reprezentacji miasta. Taki organizm stał by się jednak na skalę Wodzisławia potężnym lobby wywierającym presję i mającym swoje aspiracje reprezentowane przez liderów którym władze musiały by ulegać regularnie. Dlatego lepiej udawać że popiera się sport poprzez dofinansowania małych i rozdrobnionych klubików które nawet jeśli osiągną sukces będzie to sukces amatorski (przykład: szczypiornistki chorzowskiego Ruchu grają w ekstraklasie piłkarek ręcznych amatorsko bo liga żeńska piłki ręcznej jest w Polsce amatorska więc siłą rzeczy nie może byc inaczej) i nigdy nie osiągną takiej renomy jak piłkarze czy żużlowcy. Po co więc budawoć silny sport? Po to by tworzyć spobie konkurencję polityczną czy też wywierające presje zaplecze skoro jest tak spokojnie. Na prezydenckiej debacie 90% widowni stanowili urzędnicy i polityczni kandydaci. Po co więc zachęcać ludzi do czynego udziału w polityce skoro można łatwo i przyjemnie opowiadać baśnie pod tytułem "szanowni wodzisławianie jak ja bardzo Was kocham" wiernym słuchaczom którzy swój rozum mają ale nie opłaca im się ujawniać myśli.
Największym problemem Wodzisławia jest to że nikomu na Wodzisławiu nie zależy już od lat. Władza to jest dobra forma łatwego zarabiania pieniędzy przy minimalnej odpowiedzialności. W efekcie tego dziś Wodzisław rywalizuje z miejscowościami które były niegdyś jego dzielnicami. Co ma jednak do tego Odra? Grająca w Ekstrakalsie przez 14 lat Odra wspaniale promowała Wodzisław. Władzom jednak na tej promocji nie zależało dlatego klub tak nędznie skończył. Stało się tak dlatego że klub piłkarski to zawsze jakaś baza polityczna która jednoczy ludzi wokół pewnej idei. Dlatego Kieca stwierdził na debacie że woli Olimpię, Zorzę i MKS niż Odrę. Ponieważ wspomnaina trójka nie wyzwala emocji. Nie jednoczy młodzieży. Nie skupia wokół siebie nikogo z wyjątkiem samych sportowców którzy i tak grają amatorsko. Co innego Odra w środowisku której zawsze były pewne aspiracje i zorganiozowany sprzeciw bądź poparcie dla decyzji władz dotyczacych Wodzisławia. To tak trochę na zasadzie związków zawodowych. Dlatego bezpieczniej jest dla wodzisławskiego magistratu i komendy policji jak Odry nie ma bo nic się nie dzieje, nikt nie patrzy na ręce, nie zadaje trudnych pytań i niczego się nie domoga w tak zorganizowanej formie jak na przykład środowisko piłkarskich działaczy czy stwoarzyszenie kibiców.
Odra przez 14 lat reprezentowała na najwyrzszym poziomie rozgrywek tą zapchloną wodzisławską dziurę na arenie całego kraju. Zdobyła brązowy medal w piłkarskich mistrzostwach Polski. To dzięki Odrze ludzie z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Poznania, Wrocławia i innych miast dowedzieli się że jest w Polsce takie coś jak Wodzisław. Sport jest wspaniałym pomysłem na promocję małych miast. Wodzisławscy idioci nie potrafili jednak wypromować Wodzisławia na występach Odry w Ekstraklasie. Nie jest to jednak winą Odry ale wspomnianych idiotów. Dlatego daj sobe spokój z dennymi komentarzami.
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] Won mi z tym, Odra nie powinna istnieć, zaorać ten teren, posadzić drzewa i niech tam będzie park! więcej pożytku dla miasta i mniej wydatków! Odra czy inne szajstwo tylko kasę z miasta ciągnie! A taki byłem zadowolony, gdy to ścierwo wypadło z ligi i nie musieliśmy jako mieszkańcy dopłacać. Ale nie, kolejni chcą do koryta się dorwać. DO ROBOTY a nie jakieś widmo wskrzeszać! Odra nigdy niczego nie osiągnęła, niech tak pozostanie!!
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] C-klasa i tyle w temacie !!!Możecie znowu usunąć ten komentarz
Nikt nie chodzi na mecze MKP i koniec
Nie dla tego pijacko pedofilskiego tworu!
usuwanie komentarzy! brawo! róbcie tak dalej!
Komentarz poniżej pewnego poziomu [Wyświetl komentarz] ~kibicuje romkowi. znalesz lepszych co koszą i tranują oszołomie!
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
No Roman synek Tomek dorabia u ciebie za trenowanie a zięc też pracuje w Mosirze i jeszcze dorabia kosząc boiska na Wilchwach i Radlinie