Szamotanina i pobicie na meczu GKS 1962 Jastrzębie - Unia Racibórz

Doszło do szamotaniny pomiędzy graczami obu zespołów, a chwilę później chcący rozdzielić przepychające się towarzystwo kapitan Unii Racibórz Wojciech Pytlik otrzymał cios od Daniela Szczepana z GKS-u. Uderzenie w twarz było na tyle silne, że Unita padł na murawę.

Daniel Szczepan, to nowy zawodnik drużyny z Jastrzębia - przyszedł z Górnika Pszów. Za uderzenie przeciwnika sędzia ukarał go czerwoną kartką. Na miejsce przybyła policja i karetka pogotowia, która zabrała do szpitala piłkarza Unii. Pierwsze prześwietlenie nie wskazuje na złamanie kości jarzmowej, aczkolwiek przed zawodnikiem kolejne badania bowiem Pytlik ma sporego krwiaka.

Trener Unii Jan Woś nie przypomina sobie aby podczas wielu sparingów gdy był jeszcze piłkarzem dochodziło do takich incydentów. - Owszem dochodziło do szarpaniny nie raz, najczęściej w meczach z Węgrami czy Turkami, ale czegoś takiego jak w Jastrzębiu jeszcze nie widziałem - powiedział trener.

Mecz zakończył się zwycięstwem trzecioligowego GKS-u 5:0.

O sprawie piszą także ogólnopolskie media. Czytaj TUTAJ