Czernica jeden krok od okręgówki
LKS Zameczek Czernica pewnie pokonał u siebie Czarnych Nowa Wieś 4:1. Jeszcze większa radość w ekipie gospodarzy zapanowała po meczu, gdy dotarł do nich wynik z Krzanowic.
Gdy tydzień temu Krzanowice wygrały bardzo ciężki mecz w Gorzycach, wydawało się, że już nic nie jest w stanie zatrzymać ich w drodze do okręgówki. Niespodziewanie wczoraj zaledwie zremisowały u siebie z Raszczycami 2:2. Wynik ten z największym entuzjazmem został przyjęty w Czernicy, która tym samym awansowała na drugie, premiowane awansem miejsce.
Mecz w Czernicy odbywający się w 35-stopniowym upale rozpoczął się fatalnie dla miejscowych. Już w 3. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową do siatki skierował Cieślik. Czernica starała się wyrównać, ale jej akcje były ospałe. Goście za to kontrowali i byli bliżsi zdobycia gola, niż faworyzowani gospodarze, których w jednej bardzo groźnej sytuacji uratował bramkarz Remigiusz Danel. Losy mecz odwróciły się dopiero pod koniec pierwszej połowy. W 37. Minucie dobrym podaniem "w uliczkę" popisał się Michał Bąk, jego partner z linii ataku Krzysztof Michna znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości i nie zmarnował sytuacji. Dwie minuty później na 18.
metrze sfaulowany został Bąk. Rzut wolny w swoim stylu wykonał Damian Dziadek i golkiper przyjezdnych musiał drugi raz wyciągać piłkę z siatki.
Po zmianie stron gra Czernicy wyglądała już nieco lepiej. Efekty bramkowe przyszły jednak dopiero w ostatnich 20 minutach meczu. W 71. minucie w pole karne piłkę wrzucił Adrian Dera, a Krzysztof Michna głową umieścił ją w siatce. Najlepszy strzelec miejscowych 12 minut później skompletował hat-tricka. Andrzej Nowak przeprowadził dobrą akcję lewą stroną, podał do Pawła Basika, ten ściągnął na siebie bramkarza i wystawił piłkę na pustą bramkę Krzysztofowi Michnie - 4:1.
Czernica praktycznie przez cały sezon znajdowała się poza czołową dwójką dającą awans do klasy okręgowej. Po tym zwycięstwie w końcu udało się jej awansować na pozycję wicelidera raciborskiej A klasy. Jeśli za tydzień wygra u siebie z trzecim od końca Pawłowem, to zaliczy trzeci awans w trzecim z kolei sezonie. W 2013 roku Czernica bowiem grała jeszcze w C klasie.
Łukasz Kozik
LKS Zameczek Czernica – LKS Czarni Nowa Wieś 4:1 (2:1)
Bramki: K. Michna (37., 71., 83.), Dziadek (39.) – Cieślik (3.)
"Dla chłopaków z ich miejscowości już dawno nie ma miejsca do grania" Chłopaki z naszej miejscowości m. in. są ważniejszymi postaciami w drugiej drużynie ROWu Rybnik, jak i drużyn młodzieżowych rocznika 96,99 i 2001.
" Dla chłopaków z ich miejscowości już dawno nie ma miejsca do grania"
Taki klubik jak Czernica w okręgówce będzie miał co mecz baty. Chyba że zrobią solidny zaciąg grajków z okolic. Dla chłopaków z ich miejscowości już dawno nie ma miejsca do grania. Jednakże życzę powodzenia bo bardzo długo gonili czołowe 2 ekipy serieA by w końcu wskoczyć na drugi plac gwarantujący awans! Powodzenia.
krzanowice nie odpuscili bo poprostu słabo grali i nioe była to gra na okregówke raszczyce zagrały bardzo dobry mecz a krzanowice po meczu byli załamani wiec nie odpuscili
Spokojnie, jeszcze został jeden mecz i nie można się napalać. Cieszyć będzie się można dopiero w sobotę o 18:50 :)
Chodzą słuchy że Krzanowice specjalnie odpuściły awans bo grając swoimi to max A klasa na co ich stać. Z jednej strony bardzo rozsądne podejście ( bo po co blaznic się jak Studzienna ), z drugiej jednak szkoda chłopaków bo dzielnie walczyli przez cały sezon. Powodzenia Czernica w okręgowe!
powodzenia panowie ! :)