Emocje na światowym poziomie w Raciborzu i Rudniku
- Żałuję, że w tym roku nie mogę być z wami. Raciborski turniej miał dla mnie szczególne znaczenie, ponieważ po raz pierwszy otrzymałem indywidualną nagrodę w seniorskiej siatkówce. Od tego wszystko się zaczęło. Teraz gram w kadrze Polski, obecnie walczymy o awans na Igrzyska - tak Mateusz Bieniek, jeden z najbardziej rozpoznawalnych siatkarzy na świecie wspomina swój udział w ubiegłorocznym Międzynarodowym Turnieju w Piłce Siatkowej o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz.
W tym roku kibiców czeka powtórka emocjonujących zmagań. Na raciborskim parkiecie zobaczymy czołówkę polskich i zagranicznych drużyn. Czy i tym razem będziemy świadkami narodzin gwiazdy?
Polska reprezentacja siatkówki szła jak burza po Puchar Świata. Odniosła aż 10 zwycięstw z rzędu, ostatnie starcie przegrała i musi jeszcze powalczyć o awans do Igrzysk (Olimpiada to cykl 4 lat kwalifikacji). Warto jednak przypomnieć, że rok temu wielu z tych siatkarzy walczyło w Raciborzu o Puchar Prezydenta Raciborza. W akcji mogliśmy oglądać takie drużyny jak: Effector Kielce, Cuprum Mundo Lubin, Hypo Tirol, Innsbruck oraz Raision Loimu z Finlandii. Po zaciętych meczach najlepsza okazała się drużyna z Innsbrucka.
Wśród zawodników był także Mateusz Bieniek. W Raciborzu pokazał swój ogromny talent siatkarski zdobywając tytuł najlepszego zagrywającego. Te rozgrywki wierni fani siatkówki wspominają do teraz. Sam Mateusz jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych siatkarzy na świecie. Obecnie przebywa w dalekiej Japonii, gdzie wspólnie z reprezentacją Polski walczył o upragniony bilet do Rio de Janeiro 2016 oraz Puchar Świata. W tym roku nie zobaczymy go na raciborskim parkiecie, ale z sentymentem wspomina miasto i ubiegłoroczny turniej. Zawodnik przyznaje, że szczególnie kibicować będzie swojemu klubowi Effectorowi Kielce.
W tym roku kibiców czeka powtórka emocjonujących zmagań. Od 1 do 4 października, w ramach II Międzynarodowego Turnieju w Piłce Siatkowej o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz do miasta zjadą światowej sławy drużyny, a ich poczynania będzie można śledzić z trybun Areny RAFAKO oraz hali sportowej w Rudniku. Na parkiecie zobaczymy 6 drużyn - 3 zagraniczne: Dukla Liberec (Mistrz Czech), Berlin Recycling Volley (V-ce Mistrz Niemiec, brązowy medalista Ligi Mistrzów), Shandong Shanghai (V-ce Mistrz Chin). 3 polskie: ZAKSA Kędzierzyn- Koźle, Jastrzębski Węgiel i Effector Kielce.
Najlepsi zawodnicy, już zacierają ręce, aby stanąć po przeciwległych stronach siatki. - Jestem bardzo podekscytowany faktem, że mogę zagrać w turnieju w Raciborzu. Zespoły biorące w nim udział są bardzo silne, a same rozgrywki pomogą nam przed rozpoczęciem mistrzostw. Zagramy przeciwko naszemu byłemu trenerowi Markowi Lebedewowi, co nie zdarza się często. Jednak cieszymy się, że będziemy mogli się z nim spotkać. Pomimo, iż nasza drużyna nie zagra w komplecie, mamy nadzieję, że osiągniemy najlepszy wynik na turnieju - mówi siatkarz Robert Kromm z reprezentacji Berlin Recycling Volleys. Oprócz Kromma, w Raciborzu zobaczymy takich zawodników jak: Grzegorz Bociek - były reprezentant polski, bardzo utalentowany młody atakujący, który wraca do formy po rocznej walce z rakiem krtani, Grzegorz Pająk - rozgrywający polskiej kadry B, Erik Shoji - libero kadry USA, wybrany najlepszym libero Pucharu Świata właśnie ukończonego w Japonii, Paul Lotman - przyjmujący kadry USA, przez ostatnie lata zdobywał wszystkie laury wraz z Resovią Rzeczów, Michał Masny - wieloletni reprezentant Słowacji, świetnie znany polskim kibicom siatkówki z szybkiej i kombinacyjnej gry.
- Mamy nadzieję, że 4 dni siatkarskich zmagań przyciągną nie tylko zagorzałych kibiców tego sportu, ale całe rodziny. Tym bardziej, że wstęp na wszystkie mecze będzie bezpłatny - zaprasza Jakub Michalak, executive manager VolleyPRO management, inicjator Międzynarodowego Turnieju w Piłce Siatkowej o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz.
***
Autor tekstu: JUSTYNA KORZENIAK, Adventure Media
zdjęcie: Plakat zapowiadający rozgrywki
