Dobra passa Kobyli trwa w najlepsze
LKS Dzimierz jest kolejną ofiarą świetnie grającej w tym sezonie Kobyli. To siódma wygrana podopiecznych Leszka Mańki, jak na razie nie przegrali żadnego meczu. Hat-trick w meczu z Dzimierzem zaliczył Kamil Szałkowski, po jednym golu zdobyli Patryk Pytlik, Grzegorz Gwaron, Kamil Kubala oraz Kamil Knura. Honorową bramkę zdobył Tomasz Wojak.
LKS Płomień Kobyla - LKS Dzimierz 7:1
Bramki: Kamil Szałkowski 1., 70., 80., Patryk Pytlik 5., Grzegorz Gawron 35., Kamil Kubala 45., Kamil Knura 53. - Tomasz Wojak 10.
LKS Kobyla: Wojciech Kruczek, Mateusz Baszczok, Patryk Bulenda (65. Rafał Niesłańczyk), Grzegorz Gawron (80. Wojciech Nowak), Mateusz Gawron, Kamil Knura (72. Dawid Jacek), Kamil Kubala, Jarosław Marcisz, Patryk Organista, Patryk Pytlik, Kamil Szałkowski
Rezerwowi: Stanisław Cyfka, Wojciech Franica, Dawid Jacek, Rafał Niesłańczyk, Wojciech Nowak
Trener: Leszek Mańka
LKS Dzimierz: Maciej Kubica, Michał Błaszczok, Wojciech Brzenczek, Waldemar Flak, Leszek Kapłan, Robert Kowalczyk, Andrzej Króliczek (46. Łukasz Chmielewski), Bartłomiej Kubica, Wiesław Primus,Marcin Rybka, Tomasz Wojak
Rezerwowi: Łukasz Chmielewski, Marcin Martuszewski, Jakub Surma
Trener: Wojciech Brzenczek
Żółte kartki: Mateusz Baszczok (Kobyla)
obydwoje po jednych pieniadzach jak we dwójke waza 200 kg to co tu wymagac Oo
Marcin Martuszewski do pierwszego składu Wojciech Brzenczek niech se do pokój z tym!
LKS Olza? Chyba LKS Dzimierz powinien być przy składzie ;)