Fojcik: Mecz w Tarnowskich Górach wskaże nasze miejsce
Szkoleniowiec trzecioligowej Ofensywy Racibórz był bardzo zadowolony z wyniku jaki osiągnęła jego drużyna w meczu z Katowicami. - Wynik świetny, ale jestem zaniepokojony niektórymi fragmentami w grze obronnej, szczególnie w drugiej kwarcie. Naszym rywalem była najlepsza młodzież na Śląsku, ale w związku z tym, że są to młodzi zawodnicy, to trudno było się spodziewać, że cały mecz zagrają na wysokim poziomie - ocenił rywala trener Fojcik.
Do przerwy Ofensywa przegrywała dziewięcioma punktami. - W przerwie meczu apelowałem do zawodników o spokój i opanowanie na boisku. Zadaniem było powolne odrabianie strat. Stopniowo te punkty mieliśmy zdobywać, tak żeby rywalowi nie dać się ponownie rozpędzić. Gdybyśmy poszli na wymianę ciosów, to mogłoby się to dla nas źle skończyć, bo rywal był lepszy biegowo i szybkościowo - przyznał szkoleniowiec Ofensywy.
Warto podkreślić też, że nowi zawodnicy raciborskiego zespołu - Patryk Szklarz i Łukasz Kamiński zdobyli ponad połowę punktów. - Patryk przyszedł do nas z opcją rzutową, brakowało nam takiego gracza, który dużo punktuje. Gra lepiej mu szła, gdy koszykarze z Katowic byli zmęczeni. Patryk wspólnie z Łukaszem i Emilem Szwedem pociągnęli drużynę do zwycięstwa - ocenił K.Fojcik.
Pozytywem był też solidny doping na trybunach. - Byłem bardzo mile zaskoczony dużą frekwencją na widowni. Po dwóch zwycięstwach zainteresowanie naszymi meczami samo się napędza. O tym na co nas będzie stać w tym sezonie częściowo przekonamy się w najbliższy weekend, kiedy to zmierzymy się z mocnym rywalem w Tarnowskich Górach. To będzie mecz, który powie nam gdzie jest nasze miejsce - zakończył rybnicki trener Ofensywy.