Fredrik Lindgren i Tobiasz Musielak nowymi Rekinami. W drużynie zostają Baliński i Szombierski
Na spotkaniu z kibicami, zarząd KS ROW Rybnik przedstawił zawodników, którzy w sezonie 2017 będą bronić barw rybnickiego klubu.
W czwartkowe popołudnie kibice żużla poznali kolejnych zawodników, którzy dołączyli do kadry KS ROW Rybnik. O punkty dla Rekinów w przyszłym sezonie walczyć będą m.in. Fredrik Lindgren i Tobiasz Musielak. Ten pierwszy, sezon 2016 spędził w łotewskim Daugavpils. Startował również w cyklu Grand Prix, gdzie ostatecznie zajął 11. miejsce. – Rozmawiałem z różnymi zawodnikami na temat klubu z Rybnika. Wszyscy wypowiadali się bardzo pozytywnie. Dlatego zdecydowałem się podpisać tutaj kontrakt – powiedział Lindgren, który zapewnił jednocześnie, że jest pod każdym względem przygotowany na starty w PGE Ekstralidze. Podobne deklaracje składał Tobiasz Musielak. Pytany o cele na przyszły sezon, odpowiedział: – Na pewno z drużyną będziemy chcieli awansować do play off. A potem wyznaczymy kolejne cele – stwierdził wychowanek Unii Leszno, który opowiadał także o rozmowach kontraktowych. – Nie będę ukrywał, że ważna jest dla mnie obecność w drużynie Damiana Balińskiego. Zdecydowałem się jednak na Rybnik, ponieważ otrzymałem bardzo konkretną propozycję. Dogadaliśmy się bardzo szybko – zdradził Musielak.
Na kolejny sezon w drużynie pozostaje Damian Baliński. – Poprzedni sezon nie był dla mnie udany. Szczerze muszę powiedzieć, że w pewnym momencie się pogubiłem. Wierzę jednak, że wyciągnąłem wnioski i odwdzięczę się za kolejną szansę, którą dostaję w Rybniku. Wiem, że stać mnie na dobrą jazdę – powiedział Baliński. Przyznał jednocześnie, że pracuje już nad sprzętem i w przyszłym sezonie będzie korzystał z silników Fleminga Grawersena.
Największa euforia na sali, w której odbywało się spotkanie, zapanowała gdy w drzwiach pojawił się Rafał Szombierski. Jeszcze dzisiaj pojawiły się bowiem informacje, że popularnym Szuminą zainteresowany jest klub z Częstochowy. Ostatecznie jednak Szombierski zdecydował się na pozostanie wśród Rekinów. – Mogę potwierdzić, że w przyszłym sezonie będę jeździł w Rybniku – oznajmił ulubieniec rybnickich kibiców. Ci zadawali również pytanie prezesowi klubu Krzysztofowi Mrozkowi. Dopytywali się m.in. czy drużynę będzie nadal prowadził Piotr Żyto. – Na dziś nie mogę tego wykluczyć, ale nie mogę też tego potwierdzić. Trener Żyto ma z nami kontrakt do końca grudnia i na pewno go wypełni. Decyzję, kto będzie trenerem w przyszłym roku podejmiemy we właściwym czasie – powiedział prezes KS ROW, którego pytano także dlaczego w klubie nie ma już Rune Holty. – Dla mnie najważniejsze jest, aby sezon zakończyć bez długów. Jeżeli ktoś dostaje lepszą ofertę od naszej, to przechodzi do innego klubu. Tak był z Holtą – tłumaczył Mrozek. Pytany o innych zawodników, którzy byli wiązani z Rekinami, odpowiadał w ten sam sposób – mówiąc, że o wszystkim decydowały możliwości finansowe klubu. Oznajmił jednocześnie, że KS ROW będzie miał w przyszłym sezonie sponsora strategicznego.
Przypomnijmy, że wcześniej z klubem kontrakty podpisali Max Fricke i Grigorij Łaguta. W drużynie zostają również podstawowi juniorzy: Kacper Woryna i Robert Chmiel.
Szumina to pewnego rodzaju talizman bardziej niż zawodnik. Moim zdaniem dobrze, że został, będzie jakiekolwiek pole manewru.
euforia przy Szombierskim? To będzie najsłabszy zawodnik drużyny
No zapowiedzi brzmiały dużo poważniej. Skro kasy ma być więcej, to dlaczego skład tańszy?