Zabrakło doświadczenia. Rybnickie koszykarki przegrały w Wiśle [ZDJĘCIA]
Nie udał się wyjazd podopiecznym Wojciecha Pierchały do Wisły.
W 7. kolejce zmagań o mistrzostwo II ligi w koszykówce kobiet, ekipa RMKS Rybnik pojechała do Wisły, by zmierzyć się z ISWJ.
Mecz rozpoczął się od spokojnej i rozważnej gry na wyrównanym poziomie. Niezła skuteczność rzutów po obu stronach spowodowała, że po pierwszej kwarcie na tablicy było 21:18 dla gospodyń. Kolejna odsłona była już bardziej kontaktową grą, co przełożyło się na większą liczbę fauli, a wyrównana kwarta zakończyła się remisem i RMKS z trzypunktową stratą schodził do szatni.
Niestety, po przerwie gra nie uległa poprawie, na co liczyli kibice z Rybnika. Młode zawodniczki RMKS miału coraz większy problem z trafieniem do kosza. Gdy wydawało się, że Wisła spokojnie będzie powiększać przewagę, drużyna z Rybnika przebudziła się - poprawie uległa głównie gra w obronie, niestety ze skutecznością dalej było kiepsko. Pomimo to, na pięć minut przed końcem spotkania, RMKS wyszedł na jednopunktowe prowadzenie. I to było wszystko, na co było stać rybniczanki, chociaż całkowicie zdominowały grę w ataku, a zawodniczki z Wisły nie potrafiły opuścić własnej połowy. Nie przekładało się to jednak na wynik. Nie ,,wchodziło" dosłownie nic. Po trzy dobitki z pod samego kosza, próby za 3 - nie zdały się na nic. To było najgorsze pięć minut w tym sezonie, w wykonaniu RMKS. Pozostaje mieć nadzieję, że w miarę zdobywania doświadczenia na ligowych parkietach przez ten młody i obiecujący zespół – będziemy oglądali coraz mniej takich fragmentów gry, jak końcówka meczu w Wiśle. Ostatecznie RMKS przegrał 67:63.
W niedzielę, 4 grudnia – rybnickie koszykarki powalczą o kolejne ligowe punkty. Tym razem w Boguszowicach zmierzą się z ekipą UKS La-Basket Piekary Śląskie. (DK)
PO MECZU POWIEDZIAŁ
Wojciech Pierchała, trener RMKS Rybnik
Gratulacje dla zespołu gospodarzy, który rozegrał dobre zawody i wygrał zasłużenie. Nie mogliśmy dzisiaj powstrzymać dwóch świetnie dysponowanych Wiślaczek: Szarzec i Strządały. Kiedy w pierwszej połowie rzutami z dystansu karciła nas Strządała (24 pkt w całym meczu), w drugiej połowie, po zneutralizowaniu Strządały, na obu tablicach srogiej lekcji naszym zawodniczkom udzielała Szarzec (29 pkt). Spotkanie obfitowało w wiele twardych i emocjonujących zagrań, jednak lepiej z tych zmagań wyszły - bądź co bądź - bardziej doświadczone góralki. Brakuje nam spokojnej głowy w rozgrywaniu takich końcówek meczu. W ostatnich minutach mieliśmy wiele okazji, by po dobrej obronie przechylić szalę na naszą korzyść, jednak zabrakło i pomysłu i skuteczności.
ISWJ Wisła - RMKS Rybnik 67:63 (21:18, 17:17, 14:11, 15:17)
RMKS: Kopiec 16, Kaźmierczak 12, Sobczyk 12, Struzik 7, Strymecka 7, Pałasz 5, Ponikowska 4, Paradowska 0, Rutowicz 0, Pułról 0, Listopad 0.
Lp. | Drużyny | Mecze | Punkty | Kosze |
---|---|---|---|---|
1. | AZS UŚ Katowice | 7 | 14 | 560-371 |
2. | JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec | 8 | 14 | 518-385 |
3. | UKS La-Basket Piekary Śląskie | 8 | 12 | 553-517 |
4. | RMKS Rybnik | 8 | 12 | 483-534 |
5. | ISWJ Wisła | 8 | 10 | 485-565 |
6. | AZS Politechnika Częstochowa | 7 | 7 | 317-544 |