Nie dla sztucznego boiska na Zamkowej
To już przesądzone. Środowisko piłkarskie, które przez lata starało się o boisko ze sztuczną trawą przy stadionie miejskim nie doczeka się takiej inwestycji.
Lokalizację tego obiektu wyklucza aktualna modernizacja stadionu pod obiekt typowo lekkoatletyczny. Jak tłumaczył radnym komisji oświaty Robert Myśliwy, naczelnik urzędowego wydziału edukacji, na Zamkowej pojawią się tzw. rzutnie treningowe (do pchnięcia kulą, rzutu dyskiem i młotem). Zajmą powierzchnie, które byłyby potrzebne na budowę boiska. Gdzie w takim razie mogłoby pojawić się miejsce na obiekt ze sztuczną trawą? Tego nie wiadomo. Naturalną lokalizacją nr 2 wydaje się stadion Unii. Na przeszkodzie stoi jednak brak jednomyślności w raciborskim środowisku działaczy piłkarskich. – Tam gdzie 3 ludzi, tam 2 odmienne zdania. Przy każdych ustaleniach, torpedują je oponenci. Potrzebujemy małego cudu by uzyskać wspólne zdanie – komentuje Henryk Mainusz, szef rady i wyga piłkarski, przez lata dowodzący ocickim klubem.
(m)
Ludzie
Radny Miasta Racibórz, były przewodniczący rady.
Dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Raciborzu
Ciąg dalszy grzebania raciborskiej piłki. Olewanie kilku tysięcy piłkarzy, dla kilku gości rzucających kulką.