Rafał Szymura i Damian Boruch opowiadają o meczu plus fotorelacja [ZDJĘCIA]
Jastrzębski Węgiel bez problemu pokonał Akademików z Częstochowy.
Nie było niespodzianki w spotkaniu Jastrzębskiego z ostatnią drużyną ligowej tabeli, czyli AZS Częstochową. Po meczu o swoich wrażeniach opowiadali nam MVP spotkania – Damian Boruch oraz Rafał Szymura, który jest wychowankiem Volleya Rybnik, a obecnie reprezentuje klub z Częstochowy.
PO MECZU POWIEDZIELI
Damian Boruch, zawodnik Jastrzębskiego Węgla
Staraliśmy się nie lekceważyć przeciwnika, bo zawsze może to się zakończyć źle i można taki mecz przegrać. Na szczęście tak się nie stało. Wyszliśmy na spotkanie skupieni. Jest też tak, że gdy wygramy pierwsze dwa sety, to potem następuje w drużynie rozluźnienie. Dziś tak nie było. Udało utrzymać się koncentrację i poszło dosyć gładko. Teraz nie mamy czasu na odpoczynek, już w środę gramy kolejny, pucharowy mecz. Przyjeżdża do nas Radom, który potrafi grać w siatkówkę więc ponownie kluczem będzie koncentracja. Jeżeli chodzi o nagrodę MVP za spotkanie z Częstochową, to jedynka korzyść jest taka, że po jednym z treningów muszę postawić kolegom pizzę. Taką mamy zasadę, kto zostaje graczem meczu, ten stawia.
Rafał Szymura, zawodnik AZS Częstochowa
Jastrzębie pokazało klasę, zlało nas okrutnie. Nie ma co mówić o meczu. My zagraliśmy słabo, Jastrzębski koncertowo i stąd taki wynik. Brawa i słowa uznania dla gospodarzy, bo pokazali nam nasze miejsce w szeregu. W całym sezonie idzie nam ciężko. Pocieszamy się tym, że sezon się nie skończył, rozpoczęła się dopiero druga runda. Ale po takim spotkaniu jak dzisiaj, trudno o optymizm. Przegrywamy kolejny mecz z rzędu w słabym stylu. I to jest najgorsze. Będziemy oczywiście dalej trenować, pewnie będą jakieś rozmowy, żeby doszło do przełamania.
Jestem wychowankiem Volleya Rybnik, dlatego czasem patrzę jak im idzie. Wiem, że teraz wygrywają. Mam więc nadzieję, że wywalczą awans. Być może dzięki temu będzie kiedyś okazja wrócić na stare śmieci.
Jastrzębski Węgiel - AZS Częstochowa 3:0 (25:18, 25:16, 25:16)
Jastrzębski: Lukas Kampa, Jason DeRocco, Grzegorz Kosok, Damian Boruch, Maciej Muzaj, Oliva, Jakub Popiwczak (libero), Marcin Bachmaiuk, Karol Gdowski, Marcin Ernastowicz.
AZS: Tomasz Kowalski, Stanisław Wawrzyńczyk, Mykoła Moroz, Michał Szalacha, Paweł Adamajtis, Bartosz Buniak, Adam Kowalski (libero), Rafał Szymura, Adrian Szlubowski, Konrad Buczek, Łukasz Polański, Bartłomiej Janus.
Lp. | Drużyny | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 17 | 43 | 47-14 |
2. | Asseco Resovia Rzeszów | 17 | 41 | 45-16 |
3. | PGE Skra Bełchatów | 17 | 41 | 45-16 |
4. | Jastrzębski Węgiel | 17 | 36 | 45-26 |
5. | Indykpol AZS Olsztyn | 17 | 35 | 41-25 |
6. | Cuprum Lubin | 17 | 34 | 40-24 |
7. | LOTOS Trefl Gdańsk | 17 | 30 | 37-31 |
8. | Cerrad Czarni Radom | 17 | 27 | 34-30 |
9. | GKS Katowice | 17 | 21 | 27-36 |
10 | AZS Politechnika Warszawska | 17 | 20 | 28-36 |
11. | MKS Będzin | 17 | 20 | 26-39 |
12. | Effector Kielce | 17 | 15 | 23-43 |
13. | BBTS Bielsko-Biała | 17 | 15 | 19-43 |
14. | Łuczniczka Bydgoszcz | 17 | 11 | 21-45 |
15. | Espadon Szczecin | 17 | 10 | 18-43 |
16. | AZS Częstochowa | 17 | 9 | 18-47 |