Jastrzębski przegrał z ZAKSĄ i to Kędzierzyn-Koźle zagra w finale
W półfinale pucharu Polski jastrzębianie stoczyli zacięty bój z liderem PlusLigi.
We Wrocławiu cztery drużyny rywalizują o puchar Polski. W pierwszym półfinale zmierzyły się Jastrzębski Węgiel i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Faworytem tej potyczki byli ci drudzy, którzy są obecnie liderem PlusLigi. Jastrzębianie nie zamierzali się jednak poddać bez walki. Przed turniejem zapowiadali, że jadą do Wrocławia po puchar i chociaż tego celu nie zrealizują, mogą do Jastrzębia wracać z podniesioną głową. ZAKSA musiał wznieść się na wyżyny, aby ostatecznie pokonać podopiecznych Marka Lebedewa 3:1. W drugim półfinale Skra Bełchatów pokonała, bez straty seta, Lotos Trefl Gdańsk i to bełchatowianie właśnie zagrają jutro o puchar Polski z ZAKSĄ.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:23, 23:25, 27:25, 25:20)
ZAKSA: Konarski, Toniutti, Bieniek, Wiśniewski, Tillie, Deroo, Zatorski (libero) oraz Czarnowski, Witczak.
Jastrzębski: Muzaj, Kampa, Boruch, Kosok, Oliva, De Rocco, Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz, Strzeżek.