Volley Rybnik wygrywa po tie breaku. Wojciech Kasperski opowiada o meczu
W dramatycznych okolicznościach kolejne ligowe punkty wywalczyli rybniccy siatkarze.
Wicelider II ligi siatkówki mężczyzn po kolejne punkty, potrzebne do jak najlepszego rozstawienia przed fazą play off, pojechał do Spały. Tam zmierzył się z młodzieżą uczącą się w Szkole Mistrzostwa Sportowego.
Patrząc tylko na ligową tabelę, faworytem tej potyczki wydawali się być podopieczni Dariusza Luksa i Wojciecha Kasperskiego. Nie zraziło to jednak młodych siatkarzy ze Spały, którzy za wszelką cenę chcieli sprawić niespodziankę. Po dwóch setach wydawało się, że są blisko tego celu, bo SMS prowadził 2:0 w setach. Trzecia partia okazała się kluczowa dla całego spotkania. Po dużych emocjach wygrali go rybniczanie 29:27. Dwa kolejne sety również padły łupem Volleya i ostatecznie siatkarze z Rybnika mogli cieszyć się z wygranej 3:2. Do ligowym zmagań rybnicka drużyny wróci 11 lutego, wtedy na swoim parkiecie zmierzy się – w meczu derbowym – z Górnikiem Radlin.
Wcześniej w hali G2 przy ul. Grunwaldzkiej odbędzie się Finałowy Turniej o Mistrzostwo Śląska Juniorów. Rywalizacja będzie trwała od 3 do 5 lutego, a o tytuł najlepszej drużyny na Śląsku powalczą oprócz gospodarzy czyli ekipy Volleya Rybnik – Jastrzębski Węgiel, AZS 2020 Częstochowa i Norwid Exact System Częstochowa. Trzy najlepsze zespoły awansują do rozgrywek centralnych o mistrzostwo Polski.
PO MECZU POWIEDZIAŁ
WOJCIECH KASPERSKI, II trener Volleya Rybnik
Mecz dużo lepiej rozpoczęli siatkarze ze Spały, którzy bez kompleksów, wykorzystując atut własnej hali, bardzo mocno i skutecznie grali zagrywką, co przy ich wysokim bloku sprawiało nam dużo problemów z kończeniem ataków. Przez dwa sety szukaliśmy właściwego sposobu gry na utalentowaną spalską młodzież, dużo zmian i szukanie pozytywów. W trzecim secie wróciła lepsza gra zagrywką, tym samym odrzucaliśmy przeciwnika od siatki i graliśmy dużo mądrzej w ataku, szczególnie na kontrze. Siatkarska bitwa zakończyła się w piątym secie, gdzie zachowaliśmy więcej spokoju i opanowania w przeciwieństwie do przeciwnika i trenera ze Spały, który za kwestionowanie decyzji sędziów otrzymał czerwoną kartkę. Mecz zakończył błędnym atakiem w aut zawodnik ze Spały, tym samym z bardzo trudnego terenu udało nam się wywieźć dwa punkty.
Kolejka 19.
SMS PZPS III Spała – Volley Rybnik 2:3 (25:19, 31:29, 27:29, 19:25, 13:15)
AZS Rafako Racibórz – Juve Głuchołazy 1:3 (17:25, 19:25, 25:22, 16:25)
AZS Politechnika Opolska – MKS Andrychów 1:3 (26:24, 17:25, 18:25, 20:25)
Górnik Radlin – MCKiS Jaworzno 1:3 (15:25, 17:25, 25:23, 23:25)
UKS Strzelce Opolskie – AT Żory Jastrzębski Węgiel 3:2 (23:25, 22:25, 25:22, 25:22, 15:13)
Winner Czechowice-Dziedzice – TKS Tychy 0:3 (19:25, 23:25, 23:25)
Lp. | Drużyny | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | MKS Andrychów | 19 | 54 | 57:13 |
2. | TS Volley Rybnik | 19 | 47 | 52:18 |
3. | MCKiS Jaworzno | 19 | 44 | 48:22 |
4. | TKS Tychy | 19 | 42 | 46:22 |
5. | SMS PZPS III Spała | 19 | 30 | 41:35 |
6. | Juve Wakmet Głuchołazy | 19 | 24 | 33:40 |
7. | UKS Strzelce Opolskie | 19 | 22 | 31:40 |
8. | AT Żory Jastrzębski Węgiel | 19 | 19 | 28:44 |
9. | SK Górnik Radlin | 19 | 18 | 30:48 |
10. | AZS Politechnika Opolska Cementownia Odra | 19 | 18 | 23:46 |
11. | MKS Winner Czechowice-Dziedzice | 19 | 13 | 20:49 |
12. | KS AZS Rafako Racibórz | 19 | 11 | 19:51 |