ZAKSA po tie-breaku wygrała z Czarnymi Radom [ZDJĘCIA]
Pięciosetową batalią zakończył się sobotni mecz XX kolejki PlusLigi pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Cerrad Czarnymi Radom. Mistrzowie Polski wygrali 3:2.
Pierwszy set nie zapowiadał, że będzie to trudna przeprawa dla podopiecznych trenera De Giorgi. Pojedynek był długo wyrównany, a żaden z zespołów nie obejmował większej niż dwupunktowej przewagi. Dopiero pod koniec przyjezdni objęli czteropunktowe prowadzenie mając tym samym piłkę setową. Partię wygrali do 21. Drugi set podobnie jak pierwszy był wyrównany. Gospodarze objęli trzypunktowe prowadzenie przy stanie 17:14, ale zdążyli je stracić remisując po 20. Set został rozstrzygnięty grą na przewagi 26:24 dla ZAKSY. Trzeci set to byli mistrzowie Polski, których dawno nie widzieliśmy. Radomianie zdominowali kędzierzyńskich siatkarzy od początku prowadząc 8:5, 15:10 i 23:15, wygrywając swojego drugiego seta aż 25:17. Siatkarze ZAKSY, aby doprowadzić do tie-breaka zagrali czwartego seta wzorowo i tak jak Cerrad wysoko wygrywał z ZAKSĄ w trzecim secie, tak ZAKSA z Cerradem w czwartym. Podopieczni De Giorgiego prowadzili 11:7, 19:12, aby wygrać 25:19. Tie-break podobnie jak dwa pierwsze sety rozpoczął się od wyrównanej walki. Dwupunktowe prowadzenie kędzierzyński zespół objął przy zmianie stron - było 8:6. Radomianie zdołali wyrównać przebieg rywalizacji po 10. Goście mieli dwie piłki meczowe przy stanie 14:13 i 15:14. Później trzy piłki meczowe miała ZAKSA (16:15, 17:16, 18:17). Mecz zakończył Beniamin Toniutti serwując asa.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrard Czarni Radom 3:2 (21:25, 26:24, 17:25, 25:19, 19:17)