Strzelec Gorzyczki wygrał w Krakowie, ale kończy działalność
Po zwycięstwie 5:4 nad krakowskim GAP UEK drużyna z Gorzyczek uplasowała się na piątym miejscu w ligowej tabeli. Wynik ten jest co najmniej o dwie lokaty niższy niż oczekiwano przed sezonem. Co zaskoczyło drużynę z Gorzyczek? Zapytaliśmy o to trenera, Szymona Wesołowskiego oraz kilku zawodników drużyny spod czeskiej granicy.
Szymon Wesołowski, trener Strzelca: - Do meczu w Krakowie przystąpiliśmy młodym składem. Młodym biorąc pod uwagę metrykę oraz obycie w futsalu. Cieszą nas te trzy punty, które sumarycznie dały piąte miejsce. Z przebiegu spotkania mogę napisać, że wynik powinien być wyższy na naszą korzyść, ale dosłownie dawaliśmy rywalom te bramki strzelać i mamy delikatne zwycięstwo. Duet Mucha-Zygmunt w kluczowych momentach zachował zimną krew i dzięki nim zakończenie na krakowskim rynku smakowało podwójnie. Dlaczego nie zajęliśmy miejsca w pierwszej trójce, tak jak zakładaliśmy? Nie spodziewałem się przed startem sezonu, że liga będzie tak wyrównana! Żadna z drużyn, no może poza Gorzowem Śląskim, nie odbiegała i mogła robić niespodzianki w spotkaniach. Cieszy fakt, że II liga stała się bardziej wyrównana i te spotkania były naprawdę emocjonujące. Porównując sezon ubiegły i ten, który właśnie skończyliśmy można zauważyć, że drużyny odrobiły zadanie domowe zarówno pod kątem sportowym jak i organizacyjnym. Spikerzy, dzieciaczki wyprowadzające zawodników na boisko, zdjęcia, czy materiały wideo to już nie był wyjątek. Piast Gorzów Śląski, który co prawda odstawał sportowo, ale miał zawsze pełną halę kibiców i innowacyjny pomysł na wybieranie MVP spotkania zarówno z drużyny gospodarzy jak i gości. Piąte miejsce uważam za sprawiedliwe. Obiektywnie rzecz biorąc mogliśmy zdobyć 12 punktów więcej co i tak nie dałoby lokaty w czołówce tabeli. Wiadomo, że nie mogę być z tego wyniku zadowolony, bo ambicja walczyła o miejsce w „trójce”. Na chwilę obecną „Strzelec” zaprzestał działalność seniorską, więc ten XV jubileuszowy sezon możemy uznać za udany. Dużym problemem w naszym klubie był fakt, że w każdym z 16 rozegranych spotkaniach kadra meczowa była inna. Cieszę się, że tylu chłopaków zaangażowało się w projekt pt. „Strzelec Gorzyczki” i został on doprowadzony do końca. Korzystając z okazji chcę bardzo podziękować Zarządowi Klubu za okazane zaufanie, meczowemu sztabowi organizacyjnemu, panu Markowi Oleksemu za kierownictwo drużyny, Darii Podkowie za tysiące zdjęć naszej drużyny, Kamilowi Paluchowi za dbanie o zdrowie naszych zawodników, zawodnikom za poświęcony czas i walkę w każdym spotkaniu oraz kibicom, którzy ponownie przekonali się do naszego klubu.
Mateusz Majchrzak, zawodnik Strzelca: - Miniony sezon oceniam dobrze. Szkoda, że uraz uniemożliwił mi wystąpienie w kilku ostatnich meczach, bo zaangażowałem się w projekt i te półtora sezonu spędzonego przy Wiejskiej będę na pewno mile wspominał. Uważam, że gdyby nie problemy kadrowe, które z meczu na mecz się pojawiały to miejsce w tabeli byłoby znacznie wyższe.
Dawid Burzawa, zawodnik Strzelca: - Na początku chciałem podziękować wszystkim działaczom, kibicom oraz osobom związanym ze Strzelcem za wsparcie przez cały sezon. Na pewno piąte miejsce w tabeli nie zadowoli żadnego sportowca, tym bardziej, że w większej części przegranych spotkań punkty traciliśmy na własne życzenie. W ostatecznym rozrachunku biorąc pod uwagę problemy kadrowe wydaje mi się, że piąta pozycja to przyzwoity wynik. Pokuszę się o stwierdzenie, że gdybyśmy grali stałym, tym najmocniejszym z możliwego zestawienia to spokojnie powalczylibyśmy o miejsce na podium.
Bartłomiej Jóźwik, zawodnik Strzelca: - Miniony sezon Gorzyczek oceniam poprawnie. Przez łączenie futsalu z boiskiem trawiastym w ostatnich meczach co prawda nie mogłem wystąpić, ale w spotkaniach, w których było mi dane wystąpić, to z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że graliśmy na 110%. Czasem przeszkadzała nasza hala, czasem sędziowie, czasem my popełnialiśmy kardynalne błędy pozbawiające nas punktów. Miejsce w tabeli jest dobre, ale nie satysfakcjonujące. Mogliśmy znacznie więcej wycisnąć. Wiem, że grając naszym optymalnym składem mogliśmy się pokusić o walkę o awans do zaplecza futsal ekstraklasy.
GAP UEK Kraków - LKS Strzelec Gorzyczki 4:5
Bramki dla Strzelca zdobywali: 2x Zygmunt, 2x Wróbel, 1x Białek.
Kadra LKS Strzelec Gorzyczki: Masiuk – Zygmunt, Mucha, Burzawa (K), Hatłas – Wróbel, Wochnik, Białek
Tabela rozgrywek w sezonie 2016/2017:
MIEJSCE | DRUŻYNA | MECZE | PUNKTY | BRAMKI |
---|---|---|---|---|
1. | Futsal Klub Odra Opole | 16 | 38 | 96-47 |
2. | GSF Gliwickie Stowarzyszenie Futsalu | 16 | 38 | 105-68 |
3. | WLKS Kmicic Częstochowa | 16 | 35 | 88-49 |
4. | Rekord II SSA | 16 | 34 | 85-51 |
5. | LKS Strzelec Gorzyczki | 16 | 17 | 90-106 |
6. | SRS Gwiazda II Ruda Śląska | 16 | 17 | 74-77 |
7. | KS Kamionka | 16 | 17 | 72-79 |
8. | AZS UEK Kraków | 16 | 11 | 53-67 |
9. | LMKS Piast Gorzów Śląski | 16 | 0 | 49-168 |