Rudzki "Buk" wreszcie punktuje
W Wielką Sobotę na boisku w Rudach odbył się mecz pomiędzy drużynami z dołu tabeli drugiej grupy katowickiej ligi okręgowej "ZINA", LKS Buk Rudy i LKS Sokół Łany Wielkie. Gospodarze odnieśli zwycięstwo i tym samym zdobyli pierwsze punkty w wiosennej rundzie.
Mecz nie był porywającym widowiskiem. Obie drużyny stworzyły bardzo mało sytuacji bramkowych. Spotkanie głównie toczyło się w środkowej strefie boiska. Pierwsza połowa zakończyła się bezbrakowym remise. Druga odsłona meczu to dalsza część wyrównanej walki pomiędzy zespołami. Po kolejnej akcji w 70 minucie spotkania gospodarze wyszli na prowadzenie. Bramkę zdobył Jakub Kazaniecki a asystował Mariusz Wanglorz. Nie minęło 15 minut a podopieczni trenera Beniamina Miery podwyższyli swoje prowadzenie na 2:0. Świetnym strzałem z dystansu popisał się Mario Jendryka. W doliczonym czasie gry zawodnik gości, Mateusz Mrożek ustalił wynik meczu na 2:1.
LKS Buk Rudy- LKS Sokół Łany Wielkie 2:1 (0:0)
Jakub Kazaniecki 70., Mario Jendryka 82. - Mateusz Mrożek 94.
Żółte kartki: Łukasz Nowakowski 45+2., Patryk Oleś 70., Marek Słonecki 72. (wszyscy LKS Sokół Łany Wielkie), Michał Żyła 55., Ryszard Morgała 70. (obaj LKS Buk Rudy)
Sędziowali: Magdalena Figura, Izabela Kowalska Cichos, Tomasz Żurek (KS Rybnik)
LKS Buk Rudy: Ryszard Morgała, Patryk Hamiga, Łukasz Moric, Adam Tworuszka, Michał Żyła, Mario Jendryka (87. Kasper Piontek), Beniamin Miera (57. Artur Bębenek), Mateusz Procek, Patryk Oczko (87. Daniel Duda), Mariusz Wanglorz, Jakub Kazaniecki (76. Artur Kręcisz )oraz Szymon Krzyżanowski, Oliwer Miera. Trener: Beniamin Miera, obsługa medyczna: Piotr Tworuszka, kierownik drużyny: Krzysztof Cynarski.
LKS Sokół Łany Wielkie: Marek Słonecki, Aleksander Kowol, Kamil Czieszowic, Piotr Lokwenc, Łukasz Nowakowski, Denis Rogon (885. Damian Rogon), Marcin Kalinowski, Mateusz Mrożek, Łukasz Czaja (67. Patryk Misiński), Patryk Oleś, Sergiusz Pasecki (46. Jarosław Wiewiórka) oraz Rafael Foit, Grzegorz Kowalski. Trener: Grzegorz Kowalski, kierownik drużyny: Damian Ignacek.