Nie ma mocnych na ZAKSĘ w Polsce. Skra Bełchatów uległa w pierwszym meczu finałowym
W środę w Atlas Arenie w Łodzi rozegrano pierwszy mecz finałowy o mistrzostwo Polski w siatkarskiej PlusLidze. Zawodnicy aktualnego mistrza Polski - ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali w trzech setach Skrę Bełchatów. Rewanż w niedzielę w Kędzierzynie-Koźlu.
Pierwszy set pierwszego meczu finałowego lepiej rozpoczęli gospodarze, siatkarze Skry Bełchatów, którzy podejmowali mistrza Polski - ZAKSĘ w hali Atlas Arena w Łodzi. Skra prowadziła 14:11, jednak im dłużej trwał set, tym większą przewagę mieli przyjezdni. Obrońcy tytułu objęli prowadzenie 21:20 i to oni mieli pierwszą i kolejne piłki setowe. Decydującą postacią po stronie kędzierzyńskiego klubu był Dawid Konarski, który punktował Skrę w końcówce seta. ZAKSA pierwszą odsłonę wygrała 27:25.
Druga część to dominacja siatkarzy ZAKSY, którzy świetnie rozpoczęli seta prowadząc 9:4. Skra nieco zdołała odrobić straty, ale to mistrzowie Polski utrzymywali kilkupunktową przewagę. W końcówce gospodarze przybliżyli się do ZAKSY na jeden punkt głównie za sprawą Mariusza Wlazłego. Ostatecznie drugi set padł łupem kędzierzynian, którzy wygrali 25:21. Ostatnie punkty znów były dziełem świetnie dysponowanego Konarskiego i bloku ZAKSY.
Początek trzeciego seta to znów spora przewaga ZAKSY, która prowadziła 4:0. Bełchatowianie gonili uciekających siatkarzy z Kędzierzyna, ale bezskutecznie. Mistrzowie Polski prowadząc przez całego seta wygrali go 25:19 i cały mecz 3:0.
Mecz obserwowało ponad 11 tysięcy widzów. Na rewanżowy niedzielny mecz w Kędzierzynie-Koźlu w oficjalnej sprzedaży biletów już nie ma.
Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (25:27, 21:25, 19:25)
MVP: Dawid Konarski (ZAKSA)
PGE Skra Bełchatów: Uriarte, Penczew, Lisinać, Wlazły, Kurek, Kłos, Piechocki (libero) oraz Bednorz, Janusz, Gladyr.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Deroo, Wiśniewski, Konarski, Buszek, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Czarnowski.