Pawłów lepszy w Turzy Śląskiej, ale emocji w rewanżu nie zabraknie [ZDJĘCIA]
W niedzielę w Turzy Śląskiej rozegrano pierwszy mecz barażowy o awans do raciborskiej A klasy pomiędzy rezerwami trzecioligowej Unii Turza Śląska a LKS Pawłów. Drużyna gości dominowała w spotkaniu, ale wywiozła tylko skromne zwycięstwo z ziemi wodzisławskiej. Rewanż w środę w Pawłowie.
Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęli przyjezdni. Bardzo ładne trafienie z dystansu zanotował Dominik Nowak. Przed przerwą ekipa z Pawłowa mogła prowadzić 2:0, ale ich strzał otarł się o poprzeczkę. Tuż po przerwie pawłowianie ponownie byli bliscy strzelenia gola, ale tym razem piłka trafiła w słupek. W końcu piłka trafiła do bramki po strzale Andrzeja Wiglendy. Pawłow prowadził 2:0, więc turzanie nie mając nic do stracenia spróbowali po raz pierwszy w tym meczu poważniej zaatakować. Opłacało się, bo do bramki trafił Piotr Macura. To wszystko jednak na co stać było gospodarzy w niedzielne popołudnie. Rewanż z pewnością będzie zacięty, zważywszy na to, że w Pawłowie jest małe boisko.
LKS Unia Turza Śląska II - LKS Pawłów 1:2 (0:1)
Piotr Macura 76. - Dominik Nowak 7., Andrzej Wiglenda 65.
Unia Turza II: Michał Żyluk - Wojciech Hetmaniok, Jan Chlebik, Jan Brocki, Mirosław Pawlusiński, Piotr Sitek, Przemysław Pawliczek, Szymon Plewka, Wojciech Konopek, Tomasz Pogoda, Piotr Macura. Ponadto: Marek Kłosok, Krzysztof Tanżyna, Jakub Kucza, Grzegorz Buczek, Robert Weisman, Tobiasz Kacprzak. Trener: Wojciech Hetmaniok.
LKS Pawłów: Artur Daszek - Mateusz Młot, Paweł Kocur, Józef Skowronek, Mateusz Górny, Dominik Nowak, Andrzej Wiglenda, Marcin Rusin, Rafał Wiglenda, Patrick Gwóźdź, Paweł Hildebrand. Ponadto: Robert Mizioch, Eliasz Ziętek, Tomasz Gromala, Robert Lazar, Artur Schmidt, Mariusz Zygla, Aleksander Herud. Trener: Marek Pikuła, II trener: Dawid Kocur.