Nieudana inauguracja w wykonaniu Unii Turza Śl.
W I kolejce III ligi Unia Turza Śl. przegrała na własnym boisku 1:3 z KS Polkowice. Niestety goście wygrali w pełni zasłużenie.
Przyjezdni zdecydowanie lepiej operowali piłką. Imponowali zwłaszcza grą na jeden kontakt na małej przestrzeni. To właśnie po takiej szybkiej wymianie podań, w 24. minucie gry, w polu karnym doszło do starcia, po którym na murawę upadł Wojciech Galas a sędzia po krótkiej chwili zawahania wskazał na wapno. Jego decyzję głośno i chyba zbyt dosadnie skomentował Piotr Szymiczek. Obejrzał za to żółtą kartkę, co jak się okazało miało później poważne konsekwencje. Maciej Bancewicz zupełnie zmylił Marcina Musioła i goście prowadzili 0:1.
Po zmianie stron do głosu doszli wreszcie miejscowi. W 55. minucie Dawid Hanzel sprytnie przedłużył głową piłkę do pędzącego lewą flanką Sławomira Musiolika. Nowy nabytek Unii bez kompleksu wdarł się w pole karne. Bramkarz gości liczył najwyraźniej na strzał w długi róg i tam zrobił ruch, tymczasem Musiolik strzlił w krótki róg i piłka tuż obok nogi Damiana Primela wpadła do siatki. To był dobry okres gry Unii, który zakończył się w 62. minucie, kiedy Szymiczek, jeden z najbardziej rutynowanych piłkarzy w Unii, zupełnie niepotrzebnie pociągnął za koszulkę rywala, przerywając w środku pola zaczepną akcję gości. To musiało się zakończyć żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką, bo popularny Karpen miał już na koncie żółty kartonik.
Minęło raptem 6 minut a po dośrodkowaniu z prawej strony kierunek lotu piłki delikatnie zmienił Mateusz Magdziak i piłka tuż przy słupku wpadła do bramki Musioła. W doliczonym czasie gry miejscowych dobił Wojciech Konefał, który w polu karnym łatwo ograł defensora Unii i bez problemów pokonał Musioła.
Unia Turza - KS Polkowice 1:3
Bramki: Musiolik (55.) - Bancewicz (26. k), Magdziak (68.), Konefał (90.+2.)
Unia: Musioł, Powała, Kuczok, Zarychta, Krzyżok (74. Gładkowski), Musiolik, Dariusz Pawlusiński (55. Glenc), Polak, Setlak (88. Jonatan), Szymiczek, Hanzel. Trener Piotr Hauder.
Polkowice: Primel, Magdziak, Galas (75. Konefał), Ziemniak, Bancewicz (79. Zawadzki), Szuszkiewicz, Karmelita, Azikiewicz, Michalski, Fryzowicz, Piotrowski (85. Wojciechowski). Trener Dobi Enkeleid.
Niestety nieudana inaguracja,oby w następnych meczach było już lepiej.Najważniejsze,aby poprawić grę w obronie i grę na pierwszy kontakt
To przykre ale drugi raz taki fart się nie trafi jak w poprzednim sezonie , słaby zespół jak na 3 ligę więc raczej przyszłość to 4 liga. To wystarczy jak na tak słaby zespół.