Brzezie grało do końca. Tworków przestał po dwudziestu minutach [ZDJĘCIA]
W niedzielne popołudnie w Tworkowie zmierzyli się miejscowy LKS - spadkowicz z okręgówki i spadkowicz do B klasy, który w ostateczności pozostał w A klasie - LKS Brzezie.
Piłkarze z Tworkowa dosyć szybko przejęli kontrolę nad spotkaniem potwierdzając to dwoma bramkami. Najpierw na listę strzelców wpisał się Michał Sala, a sześć minut później Dawid Hain. Brzezie równie szybko odpowiedziało, ale tylko jednym trafieniem. Wynik na 2:1 zmienił trzy minuty później Mateusz Stawinoga. Ten sam zawodnik po przerwie wyrównał do stanu 2:2. Na pięć minut przed końcem trener Jasiński wprowadził na boisko Kevina Jambora i ten ruch okazał się strzałem w dzieiątkę. Jambor strzelił na 3:2 dla Brzezie w doliczonym czasie gry. LKS Brzezie przywiózł z Tworkowa 3 punkty na inaugurację raciborskiej A klasy.
LKS Tworków - LKS Brzezie 2:3 (2:1)
Michał Sala 14., Dawid Hain 20. - Mateusz Stawinoga 23., 67., Kevin Jambor 90.+2.
LKS Tworków: Marek Świrzewski - Wojciech Podolak, Andrzej Miensopust, Edward Kowalczyk, Szymon Grud, Marek Fojcik, Michał Sala (44. Dominik Groński), Krzysztof Złoczowski (50. Łukasz Tolpa), Dawid Hain, Piotr Złoty, Marek Pytlik (60. Jakub Klimaszka). Trener: Piotr Mucha.
LKS Brzezie: Paweł Kałuża - Andrzej Krupa, Dawid Juraszek (66. Karol Cyfka), Łukasz Franiczek, Mateusz Fulneczek (Przemysław Psota), Dariusz Kochanek, Roman Leks, Marek Franiczek (85. Kevin Jambor), Mateusz Stawinoga, Krzysztof Dzierża (67. Martin Waga), Piotr Niestrój. Trener: Andrzej Jasiński.
Sędziowali: Dariusz Lenort, Radosław Szymiczek, Łukasz Niestrój (wszyscy KS Racibórz)
Żółte kartki: Jakub Klimaszka (Tworków) - Andrzej Krupa (Brzezie)