Start Mszana lepiej zaczął i bardzo dobrze skończył [FOTO]
Inter Krostoszowicze uległ 0:2 Startowi Mszana. Goście, w całym meczu mieli raptem trzy-cztery groźne sytuacje, ale dwie z nich potrafili wykorzystać. W przeciwieństwie do gospodarzy, którzy choć w przekroju całego meczu przeważali, to skuteczności Startowi mogliby pozazdrościć.
Już w 5. minucie dobrą akcję gości sfinalizował Łukasz Wuwer. Później jeszcze mocnym, ale minimalnie niecelnym uderzeniem popisał się Rafał Nowak. W 25. minucie powinno paść wyrównanie. Miejscowi wychodząc z własnej połowy, pięcioma szybkimi podaniami "rozklepali" defensywę mszańskiej drużyny, dzięki czemu w sytuacji sam na sam znalazł się Mirosław Pawlusiński, który jednak przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Bramka dla Interu padła kilka chwil później, ale sędzia jej nie uznał, bo dopatrzył się faulu strzelca na bramkarzu. W samej końcówce pierwszej połowy drugą bramkę dla Startu powinien zdobyć Marek Bargiel, który znalazł się sam na sam z bramkarzem Interu po podaniu... od obrońcy gospodarzy. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł jednak Artur Gorzała i do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie zarysowała się wyraźna przewaga miejscowych, którzy zepchnęli przyjezndych do - mometami - głębokiej defensywy. Dobrych okazji nie potrafili jednak wykorzytsać Pawlusiński, Paweł Hanc i Przemysław Kurtyka. Pewnie bronił Kamil Komajda. Niewykorzystane okazje zemściły się w 85. minucie, kiedy po kontrze, precycyzjnym uderzeniem na długi słupek popisał się Artur Hejna. W samej końcówce Inter trafił w końcu do bramki, ale po raz wtóry sędzia gola nie uznał, bo zdaniem bocznego strzelec był na pozycji spalonej.
Mecz miał zacięty przebieg, a goście kończyli mecz w "10", po tym jak w 89. minucie czerwoną kartkę po wymianie "uprzejmości" z rywalem, obejrzał Kamil Wita.
Inter Krostoszowice - Start Mszana 0:2 (0:1)
Bramki: Wuwer (5.), Hejna (85.)
Inter: Gorzała, Mazurek, Rduch, Winsławski, Hadam, Farasiewicz (55. Hanc), Wypiór, Sosna, Kurtyka, Kłosek, Pawlusiński. Trenerzy: Marceli Werner i Zbigniew Gawełczyk.
Start: Komajda, Świerczek, Pesta, Nowak, Mancarz, Grzegoszczyk (77. Muszyński), Waleczek (46. Hejna), Wita, Marek (77. Gołucki), Bargiel, Wuwer (90. Haśko). Trener: Janusz Muszyński