Dzień Otwarty Aeroklubu i skrzydlaty piknik w Gortatowicach [ZDJĘCIA]
W niedzielę, 3 września po raz pierwszy zorganizowano Dzień Otwarty Aeroklubu ROW.
Ideą przyświecającą organizatorom była prezentacja działalności Aeroklubu oraz tego co znajduje się w hangarze. Na co dzień bowiem osoby postronne nie mogą zbliżać się sprzętu lotniczego. Zatem możliwość zobaczenia z bliska samolotów i szybowców była sporą atrakcją dla miłośników awiacji zarówno dorosłych jak i dzieci. Dodatkową atrakcją była możliwość zobaczenia muzeum lotnictwa w miniaturze. Pogoda niestety nie była sprzymierzeńcem organizatorów. Ołowiane chmury sunące na lotniskiem oraz przelotne opady deszczu uniemożliwiły wystawienie z hangaru drewnianych szybowców w tym najnowszego nabytku szybowca „Bocian” i szybowca „Smyk. Można było oglądać samolot Zlin, Gawron, szybowiec Puchacz. Na murawie lotniska stały dwa Dromadery oraz sportowa Cessna przystosowana do skoków spadochronowych w tandemie. Dodatkową atrakcją były loty widokowe samolotem. Jak powiedział prezes Aeroklubu Ireneusz Wilgucki ta forma podziwiania miasta z góry zyskuje w ostatnim czasie na popularności. Poza tym organizacja lotów komercyjnych stanowi źródło dochodów, bowiem koszty chociażby obsługi technicznej, utrzymania obiektów budowlanych, 45 ha trawiastego pasa startowego czy ubezpieczania są znaczne. Warto dodać, iż na co dzień Aeroklub zajmuje się szkoleniem młodzieży w zakresie sportów lotniczych czy szkoleniem szybowcowym.
Dniu Otwartemu towarzyszył XVI Międzynarodowy Piknik Modelarski. Organizatorem tego międzynarodowego przedsięwzięcia był zrzeszający blisko 60 członków RC Model Klub z Rybnika. To grupa modelarzy, która w porozumieniu z władzami Aeroklubu korzysta z lotniska w Gortatowicach. Piknikowi towarzyszyły szalenie interesujące pokazy akrobacji modeli helikopterów i samolotów przygotowane przez modelarzy z Polski i Czech. Szczególnie imponująco podczas pokazów zaprezentował się trójpłatowiec Fokker DR 1. To wierna replika niemieckiego samolotu myśliwskiego z okresu I wojny światowej, który królował na niebie dokładnie 100 lat temu. Model już jest sławy. Modelarz Piotr Kaplon wykonał replikę tego samolotu w skali 1:2, która wystąpi w filmie dywizjon 303. Na bazie książki Arkadego Fiedlera pod tym samym tytułem powstanie film, który swoją premierę będzie miał w przyszłym roku. Liczymy na to, że oprócz Macieja Zakościelnego oraz Piotra Adamczyka zobaczymy na ekranie model rybnickiego modelarza.