Kacper Woryna: Sezon był fantastyczny, mogę wygrywać z mistrzami świata
Kacper Woryna potwierdził, że w przyszłym sezonie nadal chce startować w Rybniku.
Po finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych, w którym rybniczanie – z Kacprem Woryną w składzie, wywalczyli srebrne medale, najbardziej utalentowany rybnicki żużlowiec podsumował krótko sezon 2017.
Jak oceniasz tez sezon, patrząc na indywidulane wyniki?
Kacper Woryna: Zdobyłem kilka medali w gronie juniorów, można powiedzieć: kiedy jak nie teraz, skoro ostatni rok ścigałem się w juniorach. Wydaje mi się, że cały sezon mogę uznać za udany – zarówno zawody indywidulane jak i starty w lidze. Na pewno szkoda Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Sezon był fantastyczny, wiem że mogę wygrywać nawet z mistrzami świata.
Rybnik spada do I ligi. Zostaniesz w drużynie?
Tak jak już zadeklarowałem wcześniej, zostaję w Rybniku. Decyzji nie zmieniam. Zobaczymy jak cała sprawa się zakończy.
W przyszłym roku czekają cię starty wśród seniorów.
Mam nadzieję, że rok 2018 będzie jeszcze lepszy niż ten obecny. Na razie cieszę się ogromnie z tego, co udało się osiągnąć. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi pomagali. Przede wszystkim moim mechanikom, bo wykonali oni dziesięć razy większą pracę niż ja. Jestem mega dumny, że otaczają mnie tacy ludzie, będący ze mną na dobre i złe.
Na co liczysz w sezonie 2018?
W przyszłym roku na pewno będzie inaczej. Jedyne co mogę obiecać, to to – że będę jeszcze więcej pracował i staranniej przygotowywał się do sezonu w zimie. Mam nadzieję, że Bozia mi to wynagrodzi.