Górnik Zabrze, po remisie z Lechią, nadal na czele ligowej tabeli [ZDJĘCIA]
Mamy dla was zdjęcia z ostatniego meczu Górników z Zabrza.
W ramach 19. kolejki piłkarskiej ekstraklasy, do Zabrza przyjechała Lechia Gdańsk. Piłkarze obu ekip, jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zapowiadali walkę o pełną pulę. I tak też było. W pierwszej połowie obie drużyny stworzyły sobie kilka dobrych sytuacji do otwarcia wyniku. Po 45 minutach było jednak 0:0. Na początku drugiej połowy, po ciekawie wykonanym rzucie rożnym, bramkę dla miejscowych zdobył Dani Suárez. W 70. minucie, wykorzystując błąd bramkarza gospodarzy, do remisu doprowadził Flávio Paixão. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. – To była bardzo trudne spotkanie dla nas. Zdawaliśmy sobie sprawę z jakości, jaką prezentuje Lechia. Tak naprawdę był jeden moment, kiedy szalę zwycięstwa mogliśmy przechylić na nasza korzyść. Było to w momencie kiedy strzeliliśmy bramkę, wtedy zespół z Gdańska się otworzył, trener dokonał ofensywnych zmian. Zabrakło nam wtedy dokładności, precyzji i ostatecznie nie udało nam się pokonać drugi raz bramkarza gości – powiedział po meczu Marcin Brosz, trener miejscowych.
Po tym remisie, Górnik ma na swoim koncie dziesięć zwycięstw, trzy porażki, a trzy razy dzielił się punktami ze swoim rywalem. Ten bilans wystarcza, aby Górnik patrzył na wszystkich rywali z samej góry ligowej tabeli.
W następnej kolejce zabrzanie zagrają na wyjeździe z Arką (12.120, ostatni mecz w 2017 roku rozegrają 18 grudnia. Wtedy to na swoim stadionie będą podejmować Cracovię Kraków. Początek tego spotkania o godz. 18.
Zapraszamy do fotorelacji z meczu.
Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 1:1 (0:0)
Bramki: Dani Suárez (49.) - Flávio Paixão (70.)
Górnik: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Mateusz Wieteska, Dani Suárez, Michał Koj - Damian Kądzior (79. Krzysztof Kiklaisz), Szymon Matuszek, Szymon Żurkowski, Rafał Kurzawa - Łukasz Wolsztyński (87. Erik Grendel), Igor Angulo.
Lechia: Dušan Kuciak - Mato Miloš, Grzegorz Wojtkowiak, Błażej Augustyn, Jakub Wawrzyniak - Flávio Paixão, Simeon Sławczew, Daniel Łukasik, Miloš Krasić (68. Grzegorz Kuświk), Sławomir Peszko (65. Romário Baldé) - Marco Paixão.
Żółte kartki: Wolniewicz - Sławczew.
Widzów: 20 163.