Zestaw świątecznych pytań, cz. 12: Mateusz Wolnik
W okresie świątecznym pytamy osoby ze świata sportu o święta. Zobacz co odpowiedział na nasze pytania miłośnik biegania krótkich i długich dystansów - Mateusz Wolnik.
1. Czy wierzyłeś w Świętego Mikołaja, Dzieciątko lub Gwiazdora? Jeśli tak, to kiedy przestałeś?
- W czasach dzieciństwa wierzyło się we wszystko i wszystkich. To był piękny i beztroski czas. W Świętego Mikołaja i Dzieciątko wierzę do dziś, ale już na swój sposób
2. Kalendarz adwentowy. Czekoladki jadłeś dzień po dniu czy wszystkie na raz?
- Muszę się przyznać, że do słodyczy miałem słabość od zawsze, a czekolady nigdy sobie nie odmawiam
3. Choinka sztuczna czy żywa?
- Żywa!
4. Tradycyjne 12 potraw czy mniej/więcej?
- Mniej więcej... Staramy się z reguły przestrzegać tradycji świątecznej
5. Kto w domu szykuje świąteczne potrawy?
- Z moim gotowaniem jest kiepsko, dlatego często wysługuję się rodziną. Staram się pomagać na wszelkie możliwe sposoby poza kuchnią
6. Czy objadasz się podczas świąt?
- Objadam się 365 dni w roku. A w święta to już nie potrafię się unieść. Tyle wspaniałych i dobrych potraw. Jak tu nie spróbować? Staram się wtedy „ratować” biegowym treningiem, łącząc przyjemne z pożytecznym
7. Najlepszy prezent jaki dostałeś pod choinkę
- Z biegiem lat świąteczne prezenty interesują mnie coraz mniej. Trzeba przede wszystkim cieszyć się obecnością najbliższych, robić wszystko, aby w domu panował szacunek dla drugiej osoby i rodzinna atmosfera
8. Najzabawniejsza sytuacja w życiu związana ze świętami
- Nie utkwiła mi w pamięci jakaś szczególna historia. Ogólnie pamiętam i bardzo podobało mi się w dzieciństwie to oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę chciałem, aby pojawiła się jak najszybciej... bo byłem już strasznie głodny
9. Czy w Wigilię przemówiło do Ciebie jakieś zwierzę?
- Przed świętami, w święta i po świętach na swój sposób „przemawiają” mój pies i kot. Zawsze czegoś chcą. Najczęściej domagają się... dobrego jedzenia
10. Czy oglądasz filmy o Kevinie?
- Oglądałem ten film co roku. Znam już go chyba na pamięć, ale to już swoistego rodzaju świąteczna tradycja. Czy w tym roku będzie podobnie? Zobaczymy
11. Twoje wymarzone spędzenie nocy sylwestrowej
- Dzień jak każdy inny. Jestem osobą, która lubi bardziej ciszę i spokój niż sylwestrowe szaleństwo. Wymarzona noc sylwestrowa? Jak poznam dziewczynę, która naprawdę zawróci mi w głowie, to jej zostawię ten wybór. Najchętniej to przywitałbym Nowy Rok... w biegu! Bieganie naprawdę uzależnia jak widać po mnie
12. Twoje największe marzenie na 2018 rok
- Marzy mi się dalszy biegowy rozwój... Chciałbym również znaleźć stabilną pracę marzeń, która pozwoli mi dalej rozwijać się w bieganiu. Ukończyłem studia magisterskie z zarządzania w sporcie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Łatwo o taką pracę niestety nie jest. Będę cierpliwie robił swoje i udowadniał, że warto mi zaufać. W nowym roku chciałbym założyć klub biegowy w Lyskach. Nawiązywanie nowych znajomości. Zawsze miałem z tym trudności przez moją nieśmiałość i niewierzenie w siebie! Pora w nowym roku to zmienić!