Pogrom w Rybniku. Piłkarki TS ROW strzeliły 11 bramek [ZDJĘCIA, KOMENTARZE]
Piłkarki TS ROW Rybnik potwierdziły, że są w bardzo dobrej formie.
Bardzo udanie rozpoczęły tegoroczne zmagania w ekstralidze futsalu piłkarki TS ROW Rybnik. W pierwszych trzech meczach podopieczne Remigiusza Danela zgromadziły komplet punktów.
W niedzielę, 17 grudnia rybnicka drużyna podejmowała w „ekonomiku” ekipę AZS UŚ Katowice. Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla miejscowych. Już w 35. sekundzie wynik otworzyła Magdalena Wojcik. Przez większą część meczu gra toczyła się na połowie katowiczanek, które szukały swoich szans w kontratakach. Gdy wydawało się, że druga bramka dla TS ROW to kwestia czasu, błąd pod swoją bramką popełniła Żaneta Sobota, co wykorzystała Natalia Wdowińska, doprowadzając do remisu. To mocno podrażniło gospodynie, które jeszcze przed przerwą strzeliły cztery bramki, a hat tricka na swoim koncie miały Wojcik.
Po zmianie stron rybniczanki całkowicie zdominowały wydarzenia na parkiecie. Jedynym pytaniem było, czy uda im się strzelić 10 bramek. Udało się. Autorką dziesiątego trafienia była Agata Sobkowicz, która w tym spotkaniu długo czekała na swojego gola. To nie przeszkodziło jej jednak, aby podobnie jak Wojcik i Roska, również skompletować hat tricka.
Ostatecznie TS ROW wygrał 11:2 i wrócił na szczyt ligowej tabeli. Teraz przed rybnickim zespołem bardzo pracowity tydzień. Najpierw, w środę, zagrają w Głogowie z Rolnikiem, a dwa dni później w Krakowie z AZS UJ.
PO MECZU POWIEDZIAŁY
Agata Sobkowicz, piłkarka TS ROW Rybnik
Cieszy wygrana, taki był cel. Nie lekceważyłyśmy przeciwnika, byłyśmy bardzo skupione. Straciłyśmy jednak dwie bramki, co pokazuje, że gubiłyśmy się w obronie. Musimy to przeanalizować, bo teraz przed nami dwa najważniejsze mecze. Ja dzisiaj długo czekałam na swojego gola, ale to tak naprawdę nie jest najważniejsze. Ważne, że z meczu na mecz gramy lepiej. Mamy już sporo doświadczenia i to pozwala nam wygrywać. Mam nadzieję, że to się przełoży na końcowy wynik, chociaż ta liga jest w tym roku nieobliczalna. Wyniki są bardzo zaskakujące. Wszystko może się zdarzyć.
Magdalena Wojcik, kapitan TS ROW Rybnik
Wygrałyśmy ten mecz łatwo i przyjemnie, chociaż na początku trochę się męczyłyśmy. Cieszę się, ze swoich bramek, nie pamiętam, czy kiedykolwiek strzeliłam gola szybciej niż w 35. sekundzie. Mecz układał się nam dobrze, było co prawda trochę nerwówki, ale wszystko zakończyło się naszą wysoką wygraną.
Jeżeli chodzi o grę na hali, to wszystko dzieje się tutaj szybciej, gra jest dużo bardziej intensywna, dlatego kosztuje to nas więcej sił, niż gra na trawie.
Teraz przed nami dwa ciężki mecze, ale w obu będziemy walczyć o zwycięstwo. Poprzeczkę zawiesiłyśmy sobie w tym sezonie wysoko. W ubiegłym wywalczyłyśmy brązowy medal, teraz marzy nam się coś więcej.
TS ROW Rybnik – AZS UŚ Katowice 11:2 (5:2)
Bramki: Magdalena Wojcik (1., 16., 17.), Dominika Rosak (16., 20., 26.), Aleksandra Lizoń (30.), Agata Sobkowicz (31., 39., 40.), Aneta Szymanowska (32.) – Natalia Wdowińska (14.), Patrycja Luty (19.)
ROW: Andżelika Dąbek, Agata Sobkowicz, Magdalena Wojcik, Aneta Szymanowska, Aleksandra Lizoń, Daria Pluta, Dominika Sykorova, Żaneta Sobota, Dominika Rosak.
AZS: Joanna Hejdysz, Natalia Wdowińska, Katarzyna Kowalczyk, Magdalena Nagoda, Patrycja Luty, Kinga Karlińska, Anna Dzida, Sylwia Ryszawy, Marta Moćko, Anna Wójcik, Aleksandra Knieszner, Monika Majcharkiewicz, Petra Skockova, Daria Latka.
Lp. | Drużyny | Mecze | Punkty | Bramki |
---|---|---|---|---|
1. | TS ROW Rybnik | 3 | 9 | 20:2 |
2. | Wanda Słomniczanka Słomniki | 5 | 8 | 14:11 |
3. | ISD-AJD Częstochowa | 5 | 7 | 14:15 |
4. | AZS UJ Kraków | 4 | 5 | 14:10 |
5. | Rolnik B. Głogówek | 4 | 4 | 7:11 |
6. | AZS UŚ Katowice | 5 | 2 | 12:32 |