ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Skrę Bełchatów. To piętnaste zwycięstwo w lidze! [ZDJĘCIA]
Mistrzowie Polski po raz kolejny udowodnili, że nie mają sobie równych w Polsce. W sobotę w Hali Azoty zmierzyli się z wicemistrzem - Skrą Bełchatów.
W tym sezonie zarówno ZAKSA jak i Skra to dwie czołowe drużyny PlusLigi. Skra do tej pory z dwiema porażkami, a ekipa z Kędzierzyna z kompletem czternastu zwycięstw.
Początek pierwszego seta należał do bełchatowskiej Skry, jednak później do głosu doszła ZAKSA, która wygrała 25:20. W drugiej odsłonie mistrzowie Polski mieli większą kontrolę nad spotkaniem i wygrali 25:21. Trzeci set należał do PGE Skry. Pod koniec dwie piłki po "czelendżu" dały punkty Skrze, a w kolejnej akcji wicemistrzowie zrobili asa co dało im kilkupunktową przewagę przed końcem seta. Skra wygrała 25:20 i dobrą grę kontynuuowała w czwartej odsłonie. W pewnym momencie zespół przyjezdny miał już cztery punkty przewagi i można było przypuszczać, że mecz zmierza ku tie-breakowi. ZAKSA jednak zerwała się w kapitalny sposób i wyrównała stan meczu do 16:16. Kolejne piłki również padły łupem ekipy Andrei Gardiniego. Przy prowadzeniu 20:16 doszło do kolejnej w tym meczu powtórki wideo. Skra zdenerwowana przebiegiem meczu zaczęła kłócić się o punkt, przez co sędziowie przez blisko 10 minut analizowali wydarzenia boiskowe. Ostatecznie punkt przyznano ZAKSIE. Końcówka należała do mistrzów Polski, którzy wygrali 25:20. ZAKSA odniosła tym samym piętnaste zwycięstwo w piętnastnym meczu co jest rekordem ligi. Zawodnikiem meczu wybrano libero kędzierzyńskiej drużyny - Pawła Zatorskiego. Od stycznia czas na rundę rewanżową.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów 3:1 (25:20, 25:21, 20:25, 25:20)
ZAKSA: Paweł Zatorski (L), Rafał Szymura 2, Krzysztof Rejno 2, Marco Falaschi 0, Benjamin Toniutti 2, Rafał Buszek 8, Łukasz Wiśniewski 4, Mateusz Bieniek 8, Maurice Torres 18, Kamil Semeniuk 0, Sam Deroo 13.
SKRA: Srećko Lisinac 18, Mariusz Wlazły 16, Marcin Janusz 0, Karol Kłos 11, Bartosz Bednorz 14, Milan Katić 0, Patryk Czarnowski 1, Milad Ebadipour 6, Szymon Romać 0, Grzegorz Łomacz 0, Kacper Piechocki (L), Nikolay Penchev 1.