Koszykarki RKK AZS przegrały z Rzeszowem

Drużyna Marka Juszkiewicza musiała poradzić sobie bez sióstr Biegańskich. W spotkanie drugiej ligi lepiej weszły przyjezdne, które po pierwszej kwarcie prowadziły z RKK AZS Racibórz 15:10. Swoją przewagę udokumentowały jeszcze przed przerwą solidnie powiększając przewagę do dwunastu punktów. Koszykarki RKK AZS czekało trudne zadanie w drugiej połowie. Trzecia kwarta również skończyła się po myśli rzeszowianek i przed ostatnią odsłoną spotkania gospodynie miały już szesnaście oczek do odrobienia. Ostatecznie udało się nieco zmniejszyć straty i zespół z Raciborza przegrał mecz 49:60. To pierwsza porażka (nie licząc przegranej z Wisłą w rundzie zasadniczej) raciborskiego zespołu w finale B.

RKK AZS Racibórz - MLKS-MOS Rzeszów 49:60 (10:15, 12:19, 11:15, 16:11)

RKK AZS: Katarzyna Chuda 2, Marlena Jurzica 12, Natalia Rusińska 13, Zuzanna Stęc 8, Agnieszka Wiertelak 0, Katarzyna Stec 12, Monika Opiatowska 0, Alicja Kucza 2, Karolina Zimnicka 0. Trener: Marek Juszkiewicz.

MLKS-MOS: Lidia Otręba 8, Natalia Stropek 12, Michalina Gołębiowska 5, Katarzyna Kaczor 14, Sabina Stygar 21, Karolina Dżochowska 0, Małgorzata Ragan 0, Weronika Król 0, Katarzyna Baran 0. Trener: Bartosz Herbaciński.

Do zakończenia rozgrywek koszykarkom RKK AZS pozostał jeszcze tylko wyjazdowy mecz w Tarnowie, który rozstrzygnie o zwycięstwie w finale B (3 lutego, g. 15:00).