Tomasz Antosiak wygrał, Paweł Kaszyca tuż za nim w morderczym biegu "Ultra Śledź 2018".
W Supraślu odbył się Ultra Śledź Puszczy Knyszyńskiej. To pierwszy bieg ultra zorganizowany na Podlasiu. W zawodach triumfowali biegacze z naszego regionu.
Na metę wbiegł równocześnie jak dwóch jego nowopoznanych kolegów. Tomasz Antosiak (AntonTeam) z Kędzierzyna-Koźla dotarł do mety trasy liczącej sobie 80 kilometrów jako pierwszy wraz z poznanymi w trakcie biegu Bartkiem Osiorem z Wydmin i Rafałem Gaczyńskim z Warszawy. Trasę przebiegli w czasie 7 godzin, 7 minut i 45 sekund. Niespełna siedem minut później na metę dobiegł Paweł Kaszyca z Jankowic Rybnickich reprezentujący klub Igloo Bochnia.
Dystans z jakim musieli się zmagać to nie był jedyny problem. Towarzyszył im silny piętnastostopniowy mróz, który utrudniał pokonanie trasy. Co ciekawe po siedmiu godzinach pokonywania dystansu trzech biegaczy wbiegło razem na metę. - Dlaczego razem wbiegliśmy na metę? Nie dało się inaczej... to był wspólnie wypracowany sukces. Ściganie się po 80 km mogło skończyć się różnie: kontuzja, brak sił itp. Wcześniej wprawdzie kompletnie nie wiedzieliśmy o swoim istnieniu (Warszawa, Kędzierzyn-Koźle i Mazury). Tym gestem chcieliśmy podsumować naszą współpracę, nową znajomość i przede wszystkich charakter Ultra Śledzia i jego ojców dyrektorów - napisał na portalu społecznościowym Tomasz.