Piłkarze z Rybnika wyszarpali trzy punkty [ZDJĘCIA]

ROW 1964 Rybnik gra wiosną 2018 roku w kratkę. Zwycięstwa przeplata porażkami. Skoro ostatnio przegrał, kibice liczyli, że w spotkaniu z Bełchatowem pokusi się o trzy oczka.
Spotkanie, rozgrywane w sobotę, 21 kwietnia na rybnickim stadionie, nie było porywającym widowiskiem. Dużo było walki, biegania, taktyki, mało strzeleckich okazji. Na szczęście dla miejscowych, jedną z nielicznych wykorzystał Przemysław Brychlik, który w 41. minucie pokonał bramkarza goście. W drugiej połowie rybniczanie pilnowali wyniki i ostatecznie mogę dopisać sobie trzy, bezcenne punkty. – Wydaje mi się, że to był dobry mecz, dużo walki, mogło się to kibicom podobać. W końcu widzieli ROW, o jaki nam chodzi. W poprzedniej rundzie nie widziałem wszystkich spotkań rybnickiej drużyny, ale usłyszałem, że dzisiejsze spotkanie było jednym z lepszych w całym sezonie. Chłopcom dziękuję za walkę, zaangażowanie, zostawili dużo serducha na boiska, a na tym piłka właśnie polega – powiedział po meczu Marek Koniarek, trener rybniczan.
Kolejny mecz ROW 1964 rozegra 27 kwietnia. Wtedy w Koszalinie zmierzy się z miejscową Gwardią.

ROW 1964 Rybnik – GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
Bramka: Przemysław Brychlik (41.)

ROW 1964: Kacper Rosa, Marek Krotofil, Szymon Jary, Dawid Gojny, Piotr Dudzik, Bartłomiej Wasiluk, Kamil Spratek, Sebastian Musiolik, Mariusz Muszalik, Robert Tkocz, Przemysław Brychlik.

GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik, Marcin Sierczyński, Filip Kendzia, Mariusz Magiera, Marcin Ryszka, Bartłomiej Bartosiak, Patryk Rachwał, Patryk Janasik, Dawid Flaszka, Émile Thiakane, Piotr Giel.