Wysoka porażka Dębu w meczu z Radziechowami

Nękany kontuzjami i sytuacjami losowymi GKS Dąb Gaszowice pojechał na mecz do Radziechów-Wieprza w mocno okrojonym składzie. Pierwszy kwadrans gry nie zapowiadał tak wysokiej porażki, zawodnicy z Gaszowic byli stroną dominującą, ale nie potrafili zdobyć bramki. w 20 minucie szybki kontratak Radziechowy zamieniły na bramkę, a na listę strzelców wpisał się Szymoński. Nie minęła minuta a gospodarze prowadzili już 2:0 dzięki drugiemu trafieniu Szymońskiego. Przed przerwą kibice zgromadzeni na stadionie zobaczyli jeszcze dwie bramki, najpierw Radziechowy podwyższyły na 3:0, a później pierwszą bramkę dla Gaszowic zdobył Szymura pięknym strzałem z woleja. Po przerwie niemające nic do stracenia Gaszowice ruszyły do ataku, jednak nie potrafiły wykorzystać wielu dogodnych sytuacji,za to bramki strzelali gospodarze. W 58 minucie na 4:1 podwyższył Janik, a w 76. kolejnego gola dołożył Dudka. Gaszowice trafiły jeszcze raz w tym meczu. w 80 minucie drugą bramkę dla Dębu strzelił Szewczyk. Pięć minut później wynik ustalił Łącki trafiając na 6:2.

W następnej kolejce Dąb Gaszowice podejmuje ostatni w tabeli MKS Lędziny. Początek spotkania w sobotę 19 maja o 17.00

GKS Radziechowy Wieprz - GKS Dąb Gaszowice 6:2 (3:1)

Bramki: Szymoński 2, Franusik, Janik, Dudka, Łącki - Szymura, Szewczyk

GKS Dąb Gaszowice: Kuczera, Kraśniewski, Orzeł, Krzysztof Sikora, Mazur, Reguła, Gnyp (70. Michalski), Gorzawski (59. Szewczyk), Stebel, Wieczorek, Szymura (80. Gołyś)