Piłkarska rodzina świętuje 110 lat klubu sportowego w Nędzy
Bardzo hucznie obchodzony jubileusz przyciągnął do Nędzy klubowych sympatyków - i miejscowych i tych, którzy wyjechali, ale zechcieli wspólnie świętować piękną rocznicę.
Impreza sportowo-artystyczna trwa od czwartku. W sobotę wspominano długą historię klubu oraz dziękowano zasłużonym. Z rąk kierownictwa klubu pamiątkowe statuetki i dyplomy otrzymali: trenerzy 110-lecia, najstarsi zawodnicy, budowniczy klubu, piłakarze, którzy rozegrali największą liczbę meczy (powyżej 200), rodziny, które z tutejszym LKS-em są związani z pokolenia na pokolenie, najskuteczniejsi strzelcy, zasłużeni działacze, sponsorzy i przyjaciele klubu. Tę ostatnią otrzymała wójt gminy Anna Iskała. - Wyznaję zasadę, że jeśli ktoś się na czymś nie do końca zna, to powinien zaufać profesjonalistom i nie przeszkadzać - mówiła.
Gratulacje z okazji jubileuszu składali klubowi z Nędzy również m.in. przedstawiciele Śląskiego Związku Piłki Nożnej, Podokręgu Racibórz oraz Powiatu Raciborskiego.
- Można mieć wielkie boiska i piękne obiekty, ale bez ludzi z pasją niczego nie uda się osiągnąć - mówił prowadzący imprezę Gerard Przybyła.
źródło: UG Nędza, oprac. ż