Stan Glika poprawił się, jednak nie jest różowo
Wciąż brakuje oficjalnej decyzji dotyczącej występu Kamila Glika na mundialu.
Kamil Glik doznał groźnie wyglądającej kontuzji barku podczas gry w siatkonogę. Pierwsze sygnały wskazywały na konieczność operacji i oczywisty brak stopera na Mistrzostwach Świata.
Jak poinformował na twitterze dziennikarz Krzysztof Stanowski, operacja nie będzie konieczna. Kamil czuje się już dużo lepiej, może ruszać ręką. Sztab szkoleniowy Polaków nie określił jasno czy Glik poleci do Rosji.
W poniedziałek ma odbyć się ostateczna konsultacja lekarska i wtedy poznamy decyzję.