Oni poznali Real Madryt od podszewki
Trenerzy Mirosław Kudlak z UKS-u Orzeł Moszczenica Jastrzębie-Zdrój i LKS-u Pogórze oraz Łukasz Wróbel z Akademii GKS-u 1962 Jastrzębie-Zdrój odbyli staż w Realu Madryt. "Królewscy" nie mieli przed nimi żadnych tajemnic!
Trenerzy mogli obserwować zajęcia treningowe od najmłodszych grup wiekowych (od U-8) aż po drugą drużynę Realu. Poznali zasady funkcjonowania akademii piłkarskiej hiszpańskiego klubu, ich metodykę szkolenia, filozofię pracy, skauting, zapoznali się z ośrodkiem treningowym i strukturą organizacyjną.
- Real Madryt to najlepszy, najbardziej utytułowany, najbardziej rozpoznawalny klub na świecie. Zrozumienie ich wizji futbolu nie jest łatwe, „prostota” z jaka podchodzą do szkolenia zadziwia. Każdy z trenerów pracujących w Realu Madryt był bardzo otwarty na każdego z "obcych" trenerów co umożliwiło bardzo owocne dyskusje o piłce nożnej. Na każde pytanie, problem, kwestię udzielali wyczerpującej odpowiedzi - "nic nie ukrywając" - bo jak twierdzili Real jest jedyny w swoim rodzaju i ich filozofia i metodyka niekoniecznie sprawdzi się na obcym gruncie - wspominają.
Kudlak i Wróbel zwiedzili Ciudad Deportiva Real Madrid - piłkarskie miasteczko w dzielnicy Valdebebas. Są tam biura akademii, siłownia, kliniki medyczne, kawiarnie i ośrodki szkoleniowe. Jest tam aż 14 boisk treningowych. Polacy mogli zwiedzić wszystkie pomieszczenia, dzięki czemu dowiedzieli się m.in. o tym, że w każdej szatni wisi lista zawodników z aspektami, nad którymi muszą popracować oraz to, że każdy trening jest nagrywany i analizowany przy pomocy najnowszych technologii przez sztab trenerski danej kategorii wiekowej.
- Zaszczytem było przebywać na stażu w Realu Madryt, w elicie wśród elitarnych szkół piłkarskich kształcących najlepszych zawodników świata. Zobaczyliśmy wizję, która jest realizowana i wdrażana w życie. Każda obserwacja treningu lub meczu poszczególnych zespołów była okazją do analizy głównych zauważalnych tendencji, które możemy zaadoptować do naszych zespołów aby jeszcze lepiej usprawnić cały proces szkolenia. Jest bardzo wiele rzeczy, które można przenieść na rodzimy grunt. Niektóre z nich nie wymagają żadnego wkładu finansowego. Np. zaangażowanie zawodników w trening na 100%, jedna wizja trenerów oraz filozofia klubu. Wystarczy tylko chcieć - podsumowują staż.
Ale najbardziej to mnie rozwalił tytuł tego artykułu . Super tak trzymać !
Byli na wycieczce nie na stażu .