ROW nie poszedł za ciosem. Kolejna porażka
ROW 1964 Rybnik przegrał czwarty mecz w tym sezonie. Tym razem lepsza okazała się Elana Toruń.
Rybniczanie podchodzili do spotkania podbudowani ostatnim zwycięstwem nad Resovią. Wygrana nad rzeszowianami dawała nadzieję, że będzie to przełomowe spotkanie i ROW od tego momentu zacznie punktować. Nic z tych rzeczy. Tuż po pierwszym kwadransie gry gospodarze objęli prowadzenie po golu Dominika Kościelniaka. 10 minut później prowadzenie torunian podwyższył Krzysztof Wołkowicz. W drugiej połowie Elana przypieczętowała wygraną kolejnym trafieniem Wołkowicza.
ROW przegrał czwarte spotkanie w tym sezonie. Po pięciu kolejkach rybniczanie mają tylko trzy punkty na koncie.
Elana Toruń - ROW Rybnik 3:0 (2:0)
Bramki: Kościelniak 16., Krzysztof Wołkowicz 26., 90.
Elana: (wyjściowy skład)Michał Nowak - Korian Górka, Maciej Felsch, Michał Kołodziejski, Adam Dobosz - Dominik Kościelniak, Damian Zagórski, Mariusz Kryszak, Maciej Stefanowicz Krzysztof Wołkowicz - Filip Kozłowski. Trener: Rafał Górak.
ROW: (wyjściowy skład) Kacper Rosa - Jan Janik, Michał Bojdys, Szymon Jary - Michał Rostkowski, Bartłomiej Wasiluk, Kamil Spratek, Mateusz Bukowiec, Piotr Dudzik - Przemysław Brychlik, Piotr Okuniewicz. Trener:
Żółte kartki:
Takie kluby bez kibiców, jak row energetyk, powinny grać w A-klasie